Kłopoty Irlandii i innych zadłużonych państw strefy euro znów zeszły na dalszy plan. Globalni inwestorzy postanowili wykorzystać spadki do tańszych, zmasowanych zakupów, co pociągnęło światowe giełdy w górę. Początek dzisiejszej sesji przyniósł kontynuację. Główne indeksy rozpoczęły dzień od około 0,5 proc. zwyżki. Teraz inwestorzy pokładają nadzieję w dzisiejszym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego.

Dzisiaj poznamy decyzję na temat stóp procentowych, które według prognoz pozostaną na dotychczasowym poziomie. Ważniejsze będą jednak informacje na temat ewentualnego skupu przez bank obligacji skarbowych krajów strefy euro. Jeśli, jak spekuluje rynek EBC zwiększy zakupy, może to być dodatkowym impulsem do wzrostów. Decyzję banku poznamy o 13.45.

Istotna będzie też wielkość popytu na aukcji obligacji Hiszpanii i Francji. Będzie to swego rodzaju barometr nastrojów inwestorów. Późnym popołudniem poznamy też dane na temat liczby wniosków o zasiłki dla bezrobotnych w USA.

W oczekiwaniu na te informacje WIG20 zyskuje prawie 1proc. Tym samym poziom 2600 pkt. Został skutecznie obroniony. Teraz większej podaży można się spodziewać w okolicach 2700 pkt. Obroty po półgodzinie notowań przekraczają 230mln zł.

Na rynku walutowym euro kosztuje poniżej 4zł. Tu również oczy inwestorów zwrócone są w kierunku ECB. Jeśli bank dodrukuje pieniądze złoty może jeszcze zyskać.