Perspektywa wyższych stóp nie przeszkadza

Po ostatnich oznakach niepewności czwartek przyniósł wyraźne zwyżki na światowych rynkach akcji.

Aktualizacja: 27.02.2017 01:29 Publikacja: 04.03.2011 02:50

Tomasz Goss-Strzelecki

Tomasz Goss-Strzelecki

Foto: Archiwum

Zagrożeniem dla rynków są wprawdzie podwyżki stóp procentowych, jednak zapowiedź możliwego ich podniesienia już w kwietniu przez Europejski Bank Centralny nie zburzyła dobrych nastrojów. W wielu krajach stopy już zresztą rosną – wczoraj podniosła je Brazylia. Ale i wobec tej informacji gracze przeszli dość obojętnie.

Skupili się natomiast na spadkach cen ropy naftowej i dobrych danych z gospodarki USA, a te dostarczyły powodów do kupowania akcji. Lepszy obraz amerykańskiej gospodarki, a przede wszystkim tamtejszego rynku pracy, wyłonił się już w środę wieczorem z tzw. beżowej księgi, którą opublikował Fed. Wczoraj uzupełniły go dane dotyczące liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych – w minionym tygodniu niespodziewanie spadła ona o 20 tys. Doskonały był też odczyt indeksu ISM mierzącego koniunkturę w usługach – miał spaść, a zamiast tego znalazł się w lutym najwyżej od pięciu i pół roku.

Po takich danych start sesji na Wall Street był imponujący. Główne indeksy, w tym S&P 500, rosły nawet o blisko 1,5 proc. i gdyby tak zakończyły się notowania, byłby to najlepszy dzień dla amerykańskich giełd od kilku tygodni. Bardzo dobrze spisywały się także rynki wschodzące. Ich indeks, MSCI Emerging Markets, szedł w ciągu dnia w górę o 1,2 proc.

Jeśli chodzi o rynki zachodnioeuropejskie, zmiany indeksów były dość zróżnicowane. Systematycznie piął się w górę indeks giełdy w Londynie i pod koniec zyskiwał już 1,5 proc., ale inne wskaźniki zyskiwały mniej – we Frankfurcie i w Paryżu niedługo przed zamknięciem zwyżki wynosiły po ok. 0,6 proc. Z kolei parkiety w Madrycie i Mediolanie były na minusie.

Jeśli chodzi o ropę naftową, jej ceny spadały wczoraj w Londynie o 1,5 proc., do 114,6?USD za baryłkę, natomiast w Nowym Jorku o 0,7 proc., do 101,4?USD. Na drugim z rynków dzień wcześniej ropa była najdroższa od 29 miesięcy.

Spadki nastąpiły po informacjach, że Liga Arabska rozmawia z Wenezuelą, która zaoferowała się jako mediator z Libią. W Libii wczoraj nadal toczyły się walki i ropa stamtąd wciąż nie płynie.

Doniesienia dotyczące Libii miały także wpływ na ceny złota, które staniało o 0,8 proc. z osiągniętego dzień wcześniej rekordowego poziomu 1441 USD za uncję. Analitycy są pewni, że jeśli konflikt w Libii uda się rozwiązać, będzie to koniec rajdów na rynku kruszców.

Wciąż trwa natomiast hossa na rynkach surowców rolnych i spożywczych. Kolejną najwyższą cenę od 32 lat – 3753 USD?za tonę, o 2,4 proc. więcej niż dzień wcześniej – odnotowano wczoraj na rynku kakao. To pochodna walk o władzę w Wybrzeżu Kości Słoniowej, które jest największym producentem kakao. Po raz czwarty w ciągu pięciu sesji rosły wczoraj ponadto notowania pszenicy.

Giełda
Mocne przeceny na spółkach gamingowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Skromny sukces podaży
Giełda
Znów spadki na GPW. Św. Mikołaj już rozdał prezenty?
Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje