Nowy rekord 1445,7 USD za uncję ustanowiły w Nowym Jorku ceny złota.
Ropa drożała nawet o 2,4 proc., chociaż później kupno nieco osłabło i ceny spadły do ok. 105 USD za baryłkę. To jednak i tak wciąż poziom najwyższy od 29 miesięcy. Mniej aktywnie handluje się natomiast w ostatnich dniach ropą Brent w Londynie. Jej ceny wynosiły wczoraj ok. 116 USD, podczas gdy kilka dni temu były już o ponad 2 USD wyższe.
Jeśli chodzi o Libię, siły Kaddafiego prowadziły wczoraj ataki w pobliżu terminalu naftowego w Ras Naluf. Rynek boi się, że w odwecie za zajęcie części terytorium kraju przez opozycję sprzymierzeńcy dyktatora będą wysadzać instalacje naftowe. Stąd rosnąca premia w cenie surowca.
Kolejny raz sporo podrożała wczoraj bawełna – o dzienny limit 7 centów (3,3 proc.), do rekordowych 2,197 USD za funt. To efekt spekulacji, że światowa podaż nie zdoła zaspokoić popytu na bawełnę, jaki zgłaszają Chińczycy.
[ramka]Komentarz