Z nieco dalszej perspektywy indeks dużych spółek cały czas utrzymuje się nad poziomem wsparcia na 2330 pkt (dołek indeksu WIG20 z 13 września). Z tego względu nadal podtrzymywana jest koncepcja trendu wzrostowego. Ten trend rozpatrywany jest jako sprzyjająca okoliczność dla możliwości podniesienia rynku do poziomu szczytu z sierpnia ubiegłego roku. Pokonanie tego poziomu dałoby argumenty do dalszej zwyżki.

Nowy tydzień będzie mniej obfity w publikacje danych makroekonomicznych, ale to normalna sprawa w drugim tygodniu miesiąca. Uczestnicy rynku pozostają pod wrażeniem publikacji danych z piątku. Rynek pracy w USA nie słabnie, a takie były obawy po publikacji danych sierpniowych na początku września. Teraz wiadomo, że był to po części błąd statystyczny, który w ostatni piątek został poważnie skorygowany. Jest czas na zadumę i dyskusję, czy wdrożenie programu luzowania ilościowego przez Rezerwę Federalną było konieczne. Tu nie ma zgody i pewnie nigdy jej nie będzie. Samo luzowanie jednak jest już faktem i w związku z tym wpływ danych z rynku pracy na wyceny aktywów jest mniejszy, gdyż nie odnosi się już tej publikacji do możliwych ruchów decydentów w polityce monetarnej. Na tej płaszczyźnie poziom niepewności został obniżony.

Co do kalendarza, to z zaplanowanych na ten tydzień wydarzeń ciekawie zapowiada się dzisiejsza południowa publikacja dynamiki produkcji przemysłowej w Niemczech. Piątkowe dane o zamówieniach w przemyśle rozczarowały, stąd uwaga uczestników rynku skupi się teraz na dzisiejszych danych, by sprawdzić, czy i na poziomie produkcji dane będą słabsze od oczekiwań. We wtorek kalendarz jest pusty, a w środę pojawią się dane o liczbie wniosków o kredyt hipoteczny w USA. Te cotygodniowe informacje zwykle giną w tłumie ważniejszych, ale ostatnie publikacje wyraźnie potwierdzają oddziaływanie skupu aktywów przez Fed, gdyż skup ten jest właśnie ograniczony do rynku papierów opartych o kredyty hipoteczne. Tego dnia poznamy również raport Fedu o stanie gospodarki, zwany potocznie beżową księgą. Czwartek to oczywiście dzień pojawiania się informacji o amerykańskich wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych, ale tym razem będzie jej towarzyszyła publikacja danych o wymianie handlowej z zagranicą. Na końcu tygodnia poznamy m.in. dynamikę produkcji przemysłowej w strefie euro oraz dane o nastrojach amerykańskich konsumentów.