W Europie spadki, za oceanem indeksy w górę

Na spadki cen surowców decydujący wpływ miała wczoraj wiadomość potwierdzająca spodziewane spowolnienie wzrostu gospodarczego w Chinach, które zużywają najwięcej na świecie miedzi i innych metali kolorowych, a także rudy żelaza czy węgla

Aktualizacja: 23.02.2017 11:42 Publikacja: 19.10.2011 01:15

W Europie spadki, za oceanem indeksy w górę

Foto: GG Parkiet

Miedź staniała także po opublikowaniu raportu niemieckiego instytutu ZEW, którego indeks zaufania tamtejszych inwestorów znalazł się na poziomie najniższym od niemal trzech lat. Niemcy zajmują trzecie miejsce na świecie pod względem zużycia miedzi.

Za tonę miedzi z dostawą za trzy miesiące na Londyńskiej Giełdzie Metali płacono pod koniec notowań 7320,75 USD, w porównaniu z 7495 USD na poniedziałkowym zamknięciu.

Ropa taniała zarówno w Londynie, jak i w Nowym Jorku, bo do obaw o stan światowej gospodarki zwiększonych spowolnieniem w Chinach doszły prognozy przewidujące wzrost zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych. Na londyńskiej ICE baryłka ropy Brent z dostawą w grudniu kosztowała po południu 109,32 USD, w porównaniu ze 110,16 USD dzień wcześniej.

Na zachodnioeuropejskich giełdach akcji drugi dzień z rzędu przeważały spadki kursów akcji i w rezultacie zniżkowały indeksy na 12 z 18 rynków w tym rejonie.

Do wszystkich wcześniejszych niepokojów związanych z brakiem skutecznych rozwiązań kryzysu zadłużeniowego w strefie euro doszły obawy inwestorów o obniżenie oceny wiarygodności kredytowej Francji. Agencja Moody's oświadczyła, że rating Francji na poziomie Aaa jest zagrożony. Kursy akcji dwóch czołowych francuskich banków BNP?Paribas i Societe Generale straciły ponad 5 proc.

Potaniały też papiery wielkich firm wydobywczych BHP Billiton i Rio Tinto, czego przyczyną był trwający od dwóch dni spadek cen metali przemysłowych. Przecenę metali powiększył zaś raport chińskiego urzędu statystycznego o wzroście tamtejszego PKB w III kwartale o 9,1 proc. To tempo najwolniejsze od dwóch lat i słabsze od spodziewanego przez ekonomistów na poziomie 9,3 proc.

W Grecji parlament przystąpił do debaty na temat dalszych oszczędności budżetowych, a tymczasem w Ministerstwie Finansów trwa dziesięciodniowy strajk, co komplikuje i tak wyjątkowo mało sprawne tam ściąganie podatków.

Na nowojorskich giełdach akcji sesja zaczęła się od spadków, bo i tamtejszych inwestorów zaniepokoiło spowolnienie w Chinach. Po godzinie indeksy wyszły jednak na plusy, do czego przede wszystkim przyczyniło się odzyskanie rentowności przez Bank of America. Spółka trzeci kwartał zakończyła zyskiem netto w wysokości 6,23 mld USD, po stracie przed rokiem sięgającej 7,3 mld USD. Wynik minionego kwartału okazał się też lepszy od spodziewanego. Notowaniom w USA pomogły też informacje, że Francja i Niemcy dogadały się w sprawie ratowania Europy przed kryzysem.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA