Spadały zwłaszcza kursy akcji banków, m.in. Citigroup i JPMorgan Chase, oraz sieci handlowej Wal-Mart, która rozczarowała wynikami finansowymi. Notowaniom portalu LinkedIn zaszkodziły informacje o podwyższeniu kapitału i o tym, że Bain Capital Ventures, udziałowiec tej firmy, sprzeda wszystkie jej papiery. Lepsze od spodziewanych rezultaty finansowe Home Depot, sieci marketów budowlanych, zachęciły inwestorów do kupna jej walorów.
Na parkietach europejskich, gdzie z uwagą śledzono zabiegi Mario Montiego o utworzenie rządu, negatywnie wyróżniały się włoska firma Finmeccanica i brytyjska spółka Cable & Wireless Worldwide. Notowania obu spadały o ok. 20 proc. – tej pierwszej z powodu przewidywanej straty w tym roku, drugiej zaś wskutek zawieszenia wypłaty dywidendy i zmiany na stanowisku prezesa. Najgorzej spośród 19 branż reprezentowanych w indeksie Stoxx600 radziły sobie banki z włoskim UniCredit na czele. Kapitalizacja inwestora Pekao spadała o 4,5 proc. Wskaźnik Stoxx600 zaczął dzień od spadku i pod kreską tkwił prawie siedem godzin. Przed 16.00 na krótko wystrzelił w górę, ale wtorkowe zmagania zakończył 0,6 proc. na minusie. Jednym z kluczowych czynników były gorsze nastroje inwestorów w Niemczech, gdzie indeks ZEW spadł do najniższego poziomu od trzech lat.
Ropa najpierw taniała drugi dzień z powodu obaw o recesję w strefie euro. W handlu elektronicznym w Nowym Jorku w kontraktach grudniowych gatunek West Texas Intermadiate po 13 naszego czasu kosztował 97,72 USD, o 42 centy mniej niż poprzedniego dnia. W Londynie gatunek Brent taniał wówczas zaledwie o 1 centa (111,88 USD), ale później nastąpiło odbicie z powodu m.in. lepszej sprzedaży detalicznej w USA, niż prognozowali ekonomiści. Tuż po 17 naszego czasu Brent kosztowała 112,44 USD, o 0,5 dolara więcej niż w poniedziałek. Analitycy szwedzkiego banku SEB przewidują, że z powodu napięcia wokół irańskiego programu nuklearnego cena ropy może poszybować powyżej 200 dolarów.
Miedź po poniedziałkowej zwyżce taniała, ale po 17 zniżka wynosiła tylko 6 USD, a tona w dostawach trzymiesięcznych kosztowała 7750 dolarów.
Na rynku złota jednym z czynników powodujących spadek ceny o 1,28 USD do 1779,15 USD był umacniający się dolar. Duże wrażenie zrobiła na rynku informacja, że Paulson&Co o 36 proc. zredukował udziały w ETF bazującym na złocie.