Handel na GPW rozpoczął się od wzrostu WIG20 o ok. 1,2 proc. Kupujący kontynuowali zwyżkę aż do godz. 12, kiedy to indeks blue chipów ustanowił maksimum lokalne na 2216 pkt. Druga połowa sesji przyniosła płaską konsolidację WIG20 powyżej średnioterminowego wsparcia na 2200 pkt. i maksimum sesyjne na 2220 pkt.
Indeksy spółek mniejszej kapitalizacji były nieco słabsze niż flagowa dwudziestka. Na zamknięciu WIG20 zyskał 2,22 proc., mWIG40 wzrósł o 1,85 proc., a sWIG80 o 1,15 proc. Z WIG20 najmocniej wzrosły akcje BRE i Kernela, odpowiednio o 6,7 i 4,7 proc. Pod kreską znalazły się walory PGNiG i PZU, które straciły 1,5 i 0,3 proc. Na rynku głównym zadebiutowały akcje bułgarskiej Sopharmy. Kurs wzrósł na otwarciu o 8,4 proc., a na zamknięciu papiery zyskiwały już tylko 1,6 proc.
Aktywność uczestników rynku akcji była umiarkowana. Na WIGu obrót sięgnął 0,69 mld zł, z czego 0,53 mld zł przypadło na największe spółki. Najchętniej handlowano papierami KGHM i PZU, a obrót sięgnął odpowiednio 119 i 90 mln zł. Liczba otwartych pozycji na kontraktach terminowych na WIG20 wzrosła w trakcie sesji do rekordowych na grudniowej serii prawie 102 tys. sztuk.
Rynek akcji na warszawskim parkiecie korzystał z poprawy nastrojów na rynkach europejskich. Wyraźnie zyskiwały indeksy rynków rozwiniętych, na moment zamknięcia GPW, DJ Euro Stoxx 50 zyskiwał 4,8 proc., a CAC40 5,5 proc. Wzrostów nie zakłóciła także obniżona prognoza OECD dla PKB Polski w 2012 r. do 2,5 proc. z 3,8 proc.
Inwestorzy poznali odczyt podaży pieniądza M3 w eurolandzie, która w październiku wzrosła o 2,6 proc. r/r przy prognozie wzrostu o 3,4 proc. i ostatnim wzroście o 3,1 proc.