Później znowu przeważali sprzedający, a najwięcej traciły banki, gdyż stan Massachusetts oskarża niektóre czołowe instytucje o bezprawne praktyki podczas zajmowania domów kredytobiorców mających problemy ze spłatą zobowiązań. W Europie przez dłuższy czas ruchy indeksów były niewielkie, gdyż ani kupujący ani sprzedający nie uzyskali wyraźnej przewagi. Optymistom sprzyjały udane aukcje długu hiszpańskiego i francuskiego, zaś niedźwiedzie próbowały zbić kapitał m.in. na złych informacjach z Chin o słabnącej aktywności tamtejszego przemysłu. Drożały akcje Novartisa i Roche, szwajcarskich producentów leków, a subindeks tego sektora był wśród najlepszych tego rodzaju wskaźników w Stoxx600. Walory Zurich Financial gracze docenili, gdyż firma potwierdziła prognozy zwrotu z kapitału, zaś Saltzgitter drożał, ponieważ dzięki korzyściom podatkowym zwiększy tegoroczny zysk. Spadała natomiast kapitalizacja Norsk Hydro, trzeciego w Europie producenta aluminium. Norweska spółka prognozuje, że w przyszłym roku popyt na ten metal będzie mniejszy, zaś analitycy Goldman Sachs zalecają sprzedaż jej akcji z powodu słabych perspektyw w najbliższym czasie. Stoxx600 stracił wczoraj 0,7 proc.
W Londynie przed 17 naszego czasu ropa taniała o prawie 2 dolary (do 108,05 USD), miedź kosztowała 7754 USD (-127 USD), a złoto 1739,77 USD(-6,6 USD).