PZU nie jest zaangażowane w obligacje krajów, którym grozi niewypłacalności - poinformował "Parkiet" Andrzej Klesyk, prezes PZU.
- Wyniki (za 2011 r. - red.) publikujemy 15 marca. Tytułem komentarza przypomnę, że na nasz wynik ma wpływ z jednej strony działalność ubezpieczeniowa, z drugiej inwestycyjna - powiedział prezes.
- Czyli pytanie brzmi: czy w danym roku nie było dużych szkód katastroficznych lub wojny cenowej oraz jak zachowują się rynki finansowe? Idealna sytuacja to taka, w której zgrają się bardzo dobre wyniki ubezpieczeniowe z dobrym wynikiem z działalności inwestycyjnej. Wiemy co stało się na giełdzie w drugiej połowie 2011 roku, możemy zatem przewidzieć jaki to będzie miało wpływ na wynik. Całe szczęście nie jesteśmy zaangażowani w obligacje krajów, którym grozi niewypłacalność - dodał.