Od kilku miesięcy rozmawiamy z doradcami, którzy widzą, że jest to bardzo atrakcyjny biznes do sprzedaży i przygotowujemy się do sprzedaży procesu transakcyjnego. Będziemy do tego gotowi najwcześniej w sierpniu po całkowitym zintegrowaniu Paged Sklejki i Sklejki Pisz, przejętej w ub.r. od Skarbu Państwa. Ale to czy wyjdziemy z tego biznesu już w tym roku będzie zależało od oferty – mówi dla „Parkietu" Danielem Mzyk, prezes Pagedu.
Pytany o cenę odparł, że jest skłonny sprzedać ten biznes po wskaźniku wyższym niż przeciętny mnożnik EBITDA kształtujący się dzisiaj na rynku dla akcji podobnych podmiotów. Kilka miesięcy temu to było 4 razy EBITDA.
- Dlatego chciałbym wziąć za sklejkę nie mniej niż 200 mln zł, bo zdaję sobie sprawę, że kapitalizacja całej firmy sięga obecnie 100 mln zł. Jeśli jednak będzie kiepska oferta to do transakcji nie dojdzie, bo to jest podmiot jakich mało na rynku. Nie tylko ma stabilne przychody, ale też nowoczesny park maszynowy, co umożliwia mu rozwój w przyszłości – powiedział dla „Parkietu" prezes.