Warszawska giełda rozpoczęła wtorkowe notowania od spadków. WIG20 na otwarciu tracił 0,42 proc., a WIG spadał o 0,29 proc. Na rynku widoczny jest brak zdecydowania. WIG20 próbuje bowiem niwelować początkowy spadek. WIG natomiast dalej się osłabia. Winę za spadki w gronie największych spółek ponoszą przede wszystkim papiery Boryszewa, Lotosu i Pekao, które tracą rano odpowiednio 2 proc., 1,9 proc. i 1,3 proc. Najlepiej radzi sobie GTC, którego kurs rośnie o 0,6 proc.
Ciekawie sesja może przebiegać w wypadku Mostostalu-Export
. W poniedziałek wieczorem spółka poinformowała, że porozumiała się z byłym prezesem Michałem Skipietrowem wspieranym m. in. przez byłą prokurent Zofię Szwed i byłego przewodniczącego rady nadzorczej Nielsa Bonna. W zamian za 11,8 mln zł zrzekną się oni wszelkich roszczeń wobec spółki, wycofają złożone w sądzie pozwy oraz przeniosą należące do nich akcje na wskazany podmiot. To oznacza, że zakończył się trwający od kilkunastu miesięcy spór w gronie akcjonariuszy tej firmy. Akcje tej spółki w minionym tygodniu podrożały o ponad 50 proc., a wczoraj zyskały kolejnych 9 proc. Inwestorzy uznali, że to dobry moment do realizacji zysków - rano kurs obniża się o blisko 12 proc.
Dobrych informacji nie ma dla spółek wchodzących w skład grupy PBG. Wczoraj zarząd Hydrobudowy Polska poinformował, że złożył w sądzie wniosek o zamianę formy upadłości z układowej na likwidacyjną. W efekcie papiery potaniały o 40 proc., do 0,03 zł. We wtorek rano kurs nie zmienia się, akcje PBG tanieją natomiast o 4,5 proc.
Po udanej końcówce minionego tygodnia optymizmem nie napawają giełdy zagraniczne. Nasdaq100 stracił wczoraj 1,3 proc., S&P500 spadł o 0,61 proc., a Dow Jones Composite o 0,04 proc. Lepiej nie jest na giełdach azjatyckich. Koreański Kospi stracił dzisiaj 0,24 proc., a japoński Nikkei225 spadł o 0,7 proc. Mieszane nastroje panują również na giełdach europejskich. Francuski CAC40 spada rano o 0,3 proc., a niemiecki DAX zniżkuje o 0,12 proc.