Paneuropejski indeks stoxx 600 spadł dziś silnie o 1,67 proc. Powodem tak mocnej wyprzedaży były obawy rynku przed słabymi wynikami finansowymi spółek i kryzysem zadłużenia w Hiszpanii. Wzrosły dziś koszty obsługi hiszpańskiego długu po tym jak Moody's Investors Service obniżył ratingi pięciu regionów Hiszpanii, w tym ważnej dla gospodarki całego kraju Katalonii.
Zza oceanu płyną słabe wyniki spółek. United Technologies, producent wyrobów dla przemysłu lotniczego, energetycznego i budowlanego, poinformował we wtorek, że jego zysk w trzecim kwartale spadł z powodu umocnienia dolara, które zaszkodziło eksportowi. DuPont, jeden z największych koncernów chemicznych na świecie, także zanotował kwartalny spadek zysku. W ramach cięcia kosztów firma planuje redukcję 1500 etatów. Akcje wielobranżowego koncernu 3M zniżkowały o 2,3 procent, bo choć spółka zanotowała wzrost zysku w trzecim kwartale, to jednak obniżyła jednocześnie prognozy na 2012 rok. Producent półprzewodników Texas Instruments poinformował zaś po zamknięciu poniedziałkowej sesji, że jego przychody spadły. I ostrzegł przed dalszym spowolnieniem.
W trzecim kwartale 2012 roku wyższy od oczekiwań zysk zanotowało 60,2 procent ze 123 firm wchodzących w skład indeksu S&P 500, które podały dotąd wyniki. Średnia z ostatnich czterech kwartałów wynosi 67 procent.
Negatywnie została też odebrana informacja, że październikowy indeks aktywności produkcyjnej publikowany przez Bank Rezerwy Federalnej z Richmond nieoczekiwanie mocno spadł do poziomu -7 pkt. Prognozy rynkowe mocno rozminęły się z rzeczywistością. Analitycy oczekiwali wartości na poziomie 5 pkt. W poprzednim miesiącu było 4 pkt.
Na finiszu główne indeksy europejskich giełd zaliczyły mocną zniżkę. Brytyjski indeks FTSE 100 na zamknięciu sesji spadł o 1,44 proc., do 5.797,91 pkt. We Frankfurcie indeks DAX stracił o 2,11 proc. i wyniósł 7.173,69 pkt. Poniżej kreski zakończyła handle też giełda w Paryżu, gdzie indeks CAC 40 osunął się o 2,20 proc. i wyniósł 3.406,50 pkt.