Dzięki temu kluczowe parkiety kończyły dzień na plusie. Francuski CAC40 zyskiwał 0,3 proc., niemiecki DAX 1,1 proc., a brytyjski FTSE250 0,4 proc. Podobnie przebiegła sesja w Warszawie. Na otwarciu indeks WIG20 zyskiwał 0,3 proc., a WIG rósł o 0,2 proc. Po południu oba wskaźniki zanotowały minima. WIG20 tracił maksymalnie 0,3 proc., a WIG 0,2 proc. Potem notowania odbiły. WIG20 zakończył dzień na 0,7-proc. plusie, a WIG 0,5 proc. powyżej środowego zamknięcia.
W gronie największych i najbardziej płynnych spółek z warszawskiego parkietu najlepiej poradziło sobie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazwonictwo, którego akcje podrożały o 5,3 proc. Inwestorzy docenili informację, że akcjonariusze tej spółki zgodzili się na działania, które mają ograniczyć jej koszty, wygenerować gotówkę na inwestycje oraz usprawnić funkcjonowanie. Czołówce spadków przewodził natomiast ukraiński Kernel Holding, którego papiery zostały przecenione o 3,2 proc.
Na szerokim rynku bardzo dobrze radził sobie Gant, którego kurs wzrósł o 5,4 proc. Firmie pomogła informacja o podpisaniu umowy o współpracy z węgierską spółką Futureal. Umowa przewiduje, że Węgrzy zainwestują 42 mln zł w projekty realizowane przez Ganta. Pierwszą współfinansowaną przez nich inwestycją będzie krakowski Amber Park. W ramach współpracy Futureal obejmie m. in. akcje Ganta, które umożliwią mu przekroczenie 5-proc. pułapu w akcjonariacie spółki. 13,6 proc. zyskało natomiast znajdujące się w upadłości układowej PBG. Firma poinformowała, że konsorcjum jej i Rafako podpisało ze spółkami z grupy EDF Polska cztery umowy na budowę instalacji odsiarczania spalin. Łączna wartość tych kontraktów to 770 mln zł netto.
Zdecydowanego sygnału europejskim giełdom nie dały publikowane w czwartek dane makroekonomiczne. Zrewidowany PKB strefy euro okazał się zgodny z oczekiwaniami. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów bez zmian pozostawione zostały też stopy procentowe w strefie euro oraz Wielkiej Brytanii. Lepsze od oczekiwań okazały się dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle w październiku. Dane wyrównane sezonowo mówią o 3,9-proc. wzroście w ujęciu miesiąc do miesiąca, podczas gdy analitycy spodziewali się zwyżki o 0,9 proc. Pozytywnie zaskoczyła też tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Sięgnęła ona 370 tys., wobec prognoz na poziomie 380 tys. oraz 393 tys. wniosków złożonych tydzień wcześniej.