W ubiegłym tygodniu małymi kroczkami indeks WIG20 zbliżał się do  2500 pkt. Teraz poziom ten znajduje się w zasięgu popytu. Nie udało się go osiągnąć. Do tego piątek był pierwszą sesją w całym tygodniu, podczas której WIG20 nie poprawiał szczytu z dnia poprzedniego. Czy to oznaka słabości? Jeśli już, to zadyszki. Jestem zdania, że rynek ma szansę wyjrzeć nad poziom  2500 pkt. Dopiero po takim wydarzeniu może dojść do osłabienia.

Skala tego osłabienia może być całkiem spora, bo może sięgnąć nawet połowy całego wzrostu licząc od lipcowego dołka, a więc indeks miałby potencjał do spadku o ponad 200 pkt. Możliwość nadejścia fazy słabości zasygnalizował rynek walutowy, gdzie dolar umocnił się wobec euro wyraźniej niż poprzednio. To już nie jest sygnał, ale?wskazówka, że kolejny szczyt może być tymczasowo ostatnim.

W sferze makroekonomii początek tygodnia zapowiada się spokojnie, ale od środy powinno być już ciekawiej. W poniedziałek z ważniejszych wydarzeń w planie jest właściwie tylko publikacja dynamiki PKB Włoch w III kw. oraz wskaźnika Sentix w strefie euro. Obie publikacje nie będą miały znaczenia dla wycen akcji w Warszawie. We?wtorek będzie już nieco lepiej, gdyż i zaplanowany na przedpołudnie wskaźnik ZEW w Niemczech, jak i popołudniowa publikacja wielkości deficytu w amerykańskim bilansie handlowym, są w stanie poruszyć rynki. Pod warunkiem że dane będą odbiegały od oczekiwań. Dynamika zapasów hurtowników ma zdecydowanie mniejszy wpływ na wyceny. Środa to dzień publikacji inflacji w Niemczech i we Francji. To tego dnia poznamy dynamikę produkcji przemysłowej w strefie euro oraz cen amerykańskiego importu. Już po zakończeniu notowań w Warszawie swoje posiedzenie zakończy Komitet Otwartego Rynku. Nikt nie spodziewa się tu wielkich zmian. Stopy procentowe naturalnie pozostaną na tym samym poziomie, a jedynie może zapaść decyzja o przedłużeniu operacji twist. W czwartek opublikowane zostaną dynamika cen konsumpcyjnych w Polsce oraz wyniki sprzedaży detalicznej w USA wraz z dynamiką cen na poziomie amerykańskiej producentów. Jak co czwartek pojawi się liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Piątek to dzień publikacji danych z Japonii (indeks Tankan oraz dynamika produkcji przemysłowej), a także wstępnych wartości wskaźników PMI dla Chin i największych krajów strefy euro. To przedpołudnie, a w godzinach popołudniowych poznamy amerykańską inflację na poziomie konsumentów oraz dynamikę tamtejszej produkcji przemysłowej.