Wall Street wystartowała w okolicach poziomów z piątkowego zamknięcia. Wkrótce jednak na rynku zapanowały minorowe nastroje. w reakcji na rozczarowujące wyniki finansowe Caterpillar w USA oraz gorsze od prognoz dane z amerykańskiego sektora nieruchomości. Zysk netto Caterpillar, największego na świecie producenta sprzętu górniczego i budowlanego, spadł w pierwszym kwartale 2013 r. do 880 mln dol. z 1,59 mld dol. w takim samym okresie rok wcześniej. Caterpillar w swoim komunikacie zwrócił szczególnie uwagę na trudną sytuację na rynku strefy euro.
Z kolei sprzedaż domów na amerykańskim rynku wtórnym spadła w marcu o 0,6 proc. i wyniosła (licząc w skali rocznej) 4,92 mln sztuk. Wyniki rozczarowały. Średnia prognoz analityków zebranych przez agencję Reutersa mówiła o wzroście sprzedaży do 5,1 mln domów.
Do sprzedaży akcji nakłonił też marcowy odczyt indeksu aktywności w gospodarce amerykańskiej NAI, który spadł do minus 0,23 pkt. z plus 0,76 pkt. w lutym po korekcie.
W USA trwa sezon prezentacji wyników kwartalnych. Spośród spółek, które do tej pory przedstawiły swoje wyniki z pierwszego kwartału, 72 proc. raportów okazało się lepszych od oczekiwań analityków na poziomie zysku netto. Analitycy oczekują spadku zysków spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 o 1,1 proc. rok do roku, wynika z danych Bloomberga - pierwszego spadku zysków w ujęciu rocznym od 2009 r.
Do zwyżki technologicznego indeksu Nasdaq przyczyniły się notowania Microsoftu po nieoficjalnych informacjach, że fundusz ValueAct Capital kupił akcje tej spółki za 2 mld dolarów. Zyskiwał też Apple, gdyż analitycy BGC Partners podwyższyli rekomendację dla akcji spółki do "kupuj" z "neutralnie".