Dzisiejsza sesja nie należy do udanych. Już rano można było się spodziewać, że będzie dominować czerwień. Na otwarciu sesji WIG spadł o 0,32 proc., a WIG20 o 0,39 proc. do 2308,7 pkt. Przed godziną 13 indeks blue chips był nawet 1,2 proc. pod kreską. Wciąż utrzymuje się nieznacznie poniżej psychologicznej bariery 2300 pkt. Przed godz. 14 spada o 0,9 proc. do 2296,57 pkt. Pod kreską jest również indeks szerokiego rynku WIG. Teraz traci 0,7 proc. Również wskaźniki grupujące średnie i małe spółki są na minusie:  mWIG40 traci 0,7 proc., a  sWIG80 prawie 0,5 proc. Wartość obrotów na razie wynosi niespełna 400 mln zł. Nie jest to może imponująca wartość, ale w porównaniu z kilkoma ostatnimi dniami widać jednak pewną zwyżkę.

Wśród największych spółek mocno tracą dziś m.in. firmy paliwowe. Zarówno  Lotos, jak i Orlen dotyka ponad 4-proc. przecena. W przypadku tej ostatniej spółki wpływ na wyprzedaż akcji mogą mieć opublikowane kilka dni temu wyniki za II kwartał. Okazały się słabsze od oczekiwań. Do tego dochodzą jeszcze negatywne rekomendacje. Najnowsza, autorstwa DI Investors, została obniżona do „redukuj" z „neutralnie". Jednocześnie cena docelowa dla akcji poszła w dół do 42 zł z 52 zł. Teraz akcje Orlenu na GPW kosztują 43 zł.

WIG20 w dół ciągnie też KGHM. Jego walory tracą ponad 2 proc.

Ciekawe wieści napłynęły z Boryszewa. Przed chwilą okazało się, że Mikołaj Budzanowski, minister skarbu w latach 2011-2013 został członkiem władz koncernu Romana Karkosika. Powołano go na stanowisko dyrektora ds. rozwoju. Kurs Boryszewa na razie nie zareagował na tę informację. Przed godz. 14 akcje tracą 2 proc. i kosztują 0,47 zł.

Na innych europejskich parkietach sytuacja nie jest dziś tak jednoznaczna, jak na GPW. Nie powinno to jednak dziwić, bo w ostatnich tygodniach nasz parkiet wyraźnie idzie pod prąd . Dopóki nie wyjaśni się kwestia OFE, to się raczej nie zmieni. Jeśli chodzi o inne rynki – niemiecki DAX traci dziś 0,49 proc., a francuski CAC40 jest 0,4 proc. nad kreską. Nie ma dziś ważnych publikacji makro. Nie należy się zatem spodziewać, aby pojawił się impuls, który odmieni przebieg dzisiejszej sesji. Być może handel ożywi się, gdy do gry włączą się inwestorzy z Wall Street. Wczorajszą sesję tamtejsze indeksy zakończyły na plusie, w dużej mierze dzięki bardzo dobrym wynikom Facebook'a za II kwartał.