Inwestorzy najwyraźniej zbierają siły na kolejne dni. Dziś wartość obrotów w Warszawie wyniosła zaledwie ok. 0,6 mld zł. Niskiej aktywności inwestorów towarzyszyły niewielkie zmiany indeksów. W Europie Zachodniej dominowały lekkie spadki. Warszawa poradziła sobie jednak lepiej. Na finiszu sesji WIG wzrósł o 1,06 proc., a WIG20 o 0,45?proc. do 2365,36 pkt. Tak duża rozbieżność wynikała z odjęcia dywidendy w PKO?BP. Obniżyło to WIG20 aż o ponad 0,8 proc. Gdyby nie ten czysto techniczny zabieg, indeks wzrósłby mocniej.

Wtorkowa sesja obfitowała w sporo publikacji makro. Jednak nie wywarły one na inwestorach większego wrażenia. Bez echa przeszedł zaskakująco dobry odczyt niemieckiego indeksu ZEW. We wrześniu wzrósł do 49,6 pkt z 42 pkt miesiąc wcześniej i wobec oczekiwanych 46 pkt. Również dane za sierpień o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w Polsce nie wpłynęły na notowania. Jutro może być podobnie. Publikacji makro nie zabraknie, ale mogą zostać zignorowane wobec oczekiwań na decyzję Fed. Poznamy ją wieczorem, zatem reakcję giełd europejskich będziemy obserwować dopiero w czwartek. Większość komentatorów spodziewa się, że Rezerwa Federalna ograniczy skup aktywów o 10 mld USD do 75 mld USD. Jeśli cięcie okaże się wyższe, może to wywołać spadki na giełdach. Na razie inwestorzy na Wall Street wydają się być optymistami. Indeksy już od kilkunastu dni wyraźnie pną się w górę. Również dziś wystartowały na plusie.

Wśród spółek z WIG20 dzisiaj pozytywnie wyróżniały się m.in. Kernel, GTC oraz Asseco Poland. Z kolei na szerokim rynku rano bardzo mocno – już trzecią sesję z rzędu – drożały akcje Foty. To reakcja na piątkową decyzję sądu w sprawie upadłości układowej tej firmy. Z kolei po południu liderem wzrostów został Mediatel. Powód? Cofnął wniosek o upadłość informując, iż zniknęły przesłanki, które wymusiły na zarządzie jego złożenie.

Ciekawą informacją była dziś zapowiedź debiutu na GPW pierwszej chińskiej spółki- Peixin. Ta informacja, w obliczu panujące marazmu na rynku IPO, ma pozytywny wydźwięk. Może przyciągnie kolejnych debiutantów.