Poniedziałkowa sesja na GPW nie dostarczyła inwestorom zbyt wielu powodów do zadowolenia. Szczególnie udziałowcy największych firm mogli mieć skwaszone miny. WIG20 przez całą sesję był pod kreską. Ostatecznie stracił 0,5 proc. Lepiej poradził sobie mWIG40 oraz sWIG80, które to zakończyły notowania na plusie. Czy dziś największe firmy wrócą do łask inwestorów?
Początek dnia daje nadzieję, że rzeczywiście tak się stanie. WIG20 zaczął notowania od 0,2 proc. wzrostu.
Niewielkie zmiany to na starcie notowań cecha charakterystyczna europejskich giełd. Większość rynków otworzyła się przy poziomach wczorajszego zamknięcia notowań. Niewielkie zmiany zanotowały wczoraj indeksy giełdy amerykańskiej. S&P 500 wzrósł o 0,26 proc. jednak już Dow Jones Industrial spadł o 0,02 proc. Chociaż w Stanach Zjednoczonych na dobre rozkręcił się sezon wynikowy to numer jeden wczorajszych notowań była Grecja i wyniki wyborów w tamtym kraju. Zwycięstwo partii Syriza jak widać przynajmniej na razie ostudziło zapał do zakupów akcji.
Optymizmem powiało za to w Azji. Nikkei 225 zyskał 1,7 proc. W Korei KOSPI wzrósł z kolei o 0,86 proc. Na drugim biegunie znalazł się indeks giełdy w Szanghaju, Shanghai Composite Index który stracił 1,3 proc.
Czym dzisiaj będą żyli inwestorzy? Ważne dane napłyną dziś z polskiej gospodarki. Poznamy informacje o stopcie bezrobocia w Polsce, sprzedaży detalicznej, a także wstępny odczyt PKB. Dane o wzroście gospodarczym napłyną dziś także z Wielkiej Brytanii. Po południa zaś czeka nasz szereg informacji ze Stanów Zjednoczonych. Będzie wśród nich m.in. odczyt indeksu Conference Board, informacja o zamówieniach na dobra trwałego użytku, a także dane o sprzedaży nowych domów.