Analitycy nie kryją swojego zadowolenia.
- Luty był bardzo dobrym miesiącem - zauważa Art Hogan, główny strateg Wunderlich Securities.
Przypomina, że w styczeń nie był najlepszym miesiącem dla grających na wzrosty, gdyż obawy związane z sytuacją w Grecji, sytuacja na rynku surowcowym oraz mieszane wyniki spółek odbiły się na notowaniach.
Drugi miesiąc w roku był już dużo lepszy.Indeksy S&P 500 oraz Dow Jones Industrial ustanowiły w lutym nowe rekordy poziomów w 2015 r. i zanotowały wzrosty o odpowiedni 5,49 proc. oraz 5,64 proc. Jeszcze lepszy wynik wykręcił indeks Nasdaq, który ostatecznie miesiąc zakończył skokiem o 7,08 proc., co wielu analityków opisuje jako wynik "fenomenalny".
Powyższe wyniki całkowicie przyćmiły dzisiejszy dzień, który trudno zaliczyć do udanych. Dow Jones Industrial stracił w piątek 0,45 proc. spadając do 18132,7 pkt. Indeks S&P 500 osunął się 0,3 proc. do 2104,51 pkt. Największą zamianę na minus zaliczył Nasdaq. Wynik na zamknięciu to 0,49 proc. na minusie i 4963,53 pkt.