Spadki za oceanem

Wtorkowa sesja w Nowym Jorku zakończyła się niewielkimi spadkami wszystkich głównych indeksów.

Publikacja: 07.04.2015 23:34

Na zamknięciu notowań indeks Dow Jones Industrial tracił 0,03 proc. spadając do poziomu 17875,42 pkt. S&P 500 skurczył się o 0,21 proc. i ostatecznie zakończył notowania na poziomie 2076,33 pkt. Nasdaq Composite spadł o 0,14 proc. do 4910,23 pkt.

Wtorkowa sesja w Nowym Jorku, która przez większą część przebiegała raczej w byczych nastrojach, dopiero na finiszu obrała kurs na południe. Na wartości zyskiwały akcje m.in. spółki FedEx (skok o 2,7 proc. do 171,16 dol. za walor), która przymierza się do przejęcia TNT Express. Tym samym spółce może udać się to, na czym kilka lat wcześniej poległ UPS, zablokowany przez urzędników. Dobrze radziły sobie także walory Twittera; skok o 4 proc. do poziomu 52,87 dol. oraz Informatica Corp; wzrost o o 4,3 proc. do 47,79 dol.

Po drugiej stronie znalazły się takie spółki jak General Motors. Motoryzacyjna spółka straciła we wtorek 2,5 proc. wyceny po spadku do 35,73 dol. za akcję. Mocna przecena, spadek o 1,9 proc. do 67,28 dol., dotknęła także Viacom.

Czego możemy spodziewać się jutro? W środę po sesji wyniki za pierwszy kwartał tego roku poda producent aluminium koncern Alcoa, rozpoczynając tym samym nieoficjalnie sezon prezentacji wyników finansowych za pierwsze trzy miesiące 2015 roku w USA. Z ankiet przeprowadzonych przez Bloomberga wynika, że analitycy zakładają spadek zysków w pierwszych trzech miesiącach tego roku o 5,8 proc. rok do roku.

Nie wszyscy analitycy spoglądają jednak pesymistycznie na zbliżający się sezon prezentacji wyników kwartalnych. W ocenie Jonathana Goluba, głównego stratega ds. amerykańskiego rynku akcji w RBC, słabe wyniki pokaże branża paliwowa, na której rezultatach mocno negatywnie odbije się spadek cen ropy naftowej, ze strony pozostałych sektorów możliwe są jednak pozytywne niespodzianki.

- Myślę, że dalsze wzrosty na giełdzie w USA umożliwią wyniki spółek. Moim zdaniem będą one dużo lepsze od obecnych oczekiwań. Rezultaty w sektorze paliwowym będą słabe, wyniki pozostałych sektorów będą jednak dużo lepsze niż obecnie to zakłada konsensus rynkowy – powiedział Golub w CNBC.

Indeks S&P 500 zyskał w poniedziałek 0,7 proc. Analitycy źródła wzrostu apetytu na ryzyko na początku tego tygodnia upatrują w wypowiedzi przewodniczącego oddziału Fed z Nowego Jorku Williama Dudleya, który w poniedziałek oświadczył, że proces podwyżek stóp procentowych w USA będzie przebiegał powoli.

W gołębim tonie wypowiedział się również przewodniczący oddziału Fed z Atlanty Dennis Lockhart. Ocenił on, że słabość widoczna w gospodarce USA w ostatnim czasie ma raczej tymczasowy charakter. Jego zdaniem podwyżki stóp procentowych w USA są jednak raczej niewskazane na dwóch kolejnych posiedzeniach Fed.

Kolejnych informacji co do zamierzeń Fed dostarczą w tym tygodniu inwestorom zapiski z marcowego posiedzenia FOMC, które rynek pozna w środę. Fed w marcu oświadczył, że od czerwcowego posiedzenia zacznie rozważać podwyżki stóp procentowych. To, czy się na nie zdecyduje, będzie ostatecznie zależało jednak od jakości danych makroekonomicznych, w tym wskaźników zatrudnienia.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA