O godzinie 13.00 indeks WIG20 rósł o 0,1 proc. do 2185 pkt, WIG tracił symboliczne 0,1 proc, a mWIG40 i sWIG80 traciły odpowiednio 0,6 proc. i 0,4 proc. Na tle Europy wypadamy trochę blado. DAX zyskiwał w połowie handlu 0,4 proc., CAC40 0,7 proc., a turecki XU100 nawet 0,9 proc. Bykom w zwyżkach przeszkodził trochę słaby odczyt niemieckiego indeksu instytutu ZEW, który wyniósł 12,1 wobec oczekiwanych 18,4. Po chwilowym spadku po godzinie 11.00, popyt zaczął jednak odzyskiwać przewagę.
W gronie blue chips najlepiej radzą sobie dziś Bogdanka, PKO BP i Pekao. Najgorsze spółki to natomiast mBank, Tauron PE i Enea. Na szerokim rynku największe zwyżki notuje Hawe (+37,7 proc.) oraz Asbis (11,5 proc.), a największe zniżki Krezus (-7,3 proc.) i Ursus (-6,6 proc.). Jak na razie pięć spółek osiągnęło roczne maksimum (m. in. Śnieżka i Lentex), a dziewięć roczne minimum (m. in. Gino Rossi i Wojas). Obroty na całym rynku sięgały 625 mln zł.
Nasz rynek mogą „rozruszać" kolejne dane makro. O 14.00 poznamy odczyt dotyczący inflacji w Polsce, a pół godziny później dane o sprzedaży detalicznej w USA i indeks NY Empire State. Po 15-stej poznamy jeszcze dane o produkcji przemysłowej w USA oraz informacje o wykorzystaniu mocy produkcyjnych.