Poranek maklerów: opinie

„Odnotowany wczoraj obrót na blue chips w wysokości 500 mln zł, świadczy, iż duży kapitał w dalszym ciągu pozostaje z boku” – pisze w porannym komentarzu Mariusz Puchałka, analityk ING Securities.

Publikacja: 26.02.2016 09:32

Poranek maklerów: opinie

Foto: Bloomberg

Analiza techniczna WIG20

Pozytywny zwrot, który dokonał się na Wall Street w trakcie środowej sesji znalazł odzwierciedlenie w poprawie nastrojów na europejskich rynkach akcji w dniu wczorajszym. Indeks WIG20 zyskał ponad 1% i bez problemu obronił najbliższe techniczne wsparcie na poziomie 1.800 pkt. Kwestią otwartą pozostają szanse na powtórny atak na najbliższą strefę oporu, która znajduje się w okolicach poziomu 1.900 pkt. Odnotowany wczoraj obrót na blue chips w wysokości 500 mln zł, świadczy, iż duży kapitał w dalszym ciągu pozostaje z

boku. Sytuacja jednak jest dynamiczna i w dalszym ciągu możemy oczekiwać podwyższonej zmienności. W szerszej perspektywie obraz techniczny indeksu WIG20 pozostaje pozytywny. Aktualna jest faza wzrostowej tendencji zapoczątkowanej 20 stycznia br. Ważnym punktem na wykresie barometru blue chips jest poziom 1.800 pkt. na którym w ubiegłą środę pojawił się zdecydowanie wyższy obrót świadczący o zaangażowaniu większych graczy. W

krótkim terminie ważny będzie styl ewentualnego ponownego ataku na poziom 1.900 pkt. Na oscylatorze RSI może pojawić się negatywna dywergencja, która w połączeniu z rosnącym

wykupieniem rynku, wprowadzi indeks WIG20 w nieco dłuższą fazę konsolidacji.

Analiza techniczna WIG

W czwartek po dość mocnej środowej przecenie kupujący ponownie zareagowali. O ile skala dobicia zamknęła się w zakresie poprzednich notowań, o tyle dość szybka kontra ze strony popytu pokazuje wyraźną chęć kontroli sytuacji. 0,7% wzrostu indeksu zapewniło utrzymanie wskaźników na dotychczasowym poziomie, co nadal stawia kupujących w uprzywilejowanej sytuacji, choć warto pamiętać, że WIG pozostaje nadal w długoterminowym kanale spadkowym. Tym samym kończąca tydzień sesja ma szanse na próbę podejścia indeksu pod poniedziałkowe maksima a od dołu wsparciem pozostaje unosząca się linia miesięcznego kanału wzrostowego przebiegająca aktualnie w okolicach 45 000 pkt.

CDM Pekao

Czwartek był kolejnym dniem na rynkach akcji, który potwierdził wysoką wrażliwość inwestorów na bodźce napływające z otoczenia rynków i wysoką zmienność nastrojów. Środowe zdecydowane pogorszenie ogólnego obrazu rynków akcji na świecie, z optymistyczną końcówką handlu na rynkach akcji USA, w czwartek zostało całkowicie zanegowane. Tym samym już ponad tydzień na globalnych rynkach akcji trwa stan niestabilności nastrojów. Wczoraj zmiany głównych indeksów giełdowych były mieszane, ale tym razem, odmiennie niż w środę, zdecydowaną przewagę miały rynki zwyżkujące, a spadki były niezbyt licznymi wyjątkami. Ponownie czynnikiem kluczowym było zachowanie cen ropy naftowej WTI. Środowe silne odbicie cen po publikacji danych o zapasach ropy i benzyny w USA, które wpływało na pozytywne zakończenie handlu akcjami w USA w środę, miało wyraźny silny wpływ na rynki akcji, od początku dnia w czwartek. Wczoraj giełdy azjatyckie zachowały się dosyć dobrze, wzrostom przewodziła giełda tokijska, zniżkowały chińskie giełdy kontynentalne, które w ostatnich godzinach handlu bardzo silnie zniżkowały rodząc niepokój na innych giełdach i przypominając styczniowe globalne turbulencje. Jednak kurs yuana do USD był stabilny, co zapewne było okupione przez PBoCH kolejnymi miliardami USD, nie nastąpił więc, tak jak w styczniu „chiński syndrom". W Europie niemalże wszystkie giełdy rozpoczęły handel na plusach, a w trakcie dnia popyt systematyczne umacniał ceny akcji i indeksy giełdowe na naszym kontynencie. Pomimo, że ceny surowców poza energetycznymi ostatecznie wczoraj zniżkowały, to optymizm na rynkach akcji utrzymał się do końca dnia a rynki akcji USA po raz kolejny wczoraj wzrosły.

Krystian Brymora, DM BDM

Środę i czwartek spędziliśmy w oczekiwanej strefie 1830/1800 pkt. (min 1816 pkt), co można uznać za typową korektę ostatnich wzrostów. Podaż dostała w ostatnim czasie wiele argumentów, jak słabe dane makro, zadyszka surowców czy wyprzedaż w Chinach, ale nie potrafiła ich wykorzystać. Sygnał do odwrotu dał z kolei wczoraj rynek amerykański. S&P500 zyskując 1,1% (1951,7 pkt) wdrapał się na nowy lokalny szczyt i wyrysował dużą formację „W" z optymistycznym zasięgiem nawet 2100 pkt ! Oczywiście po drodze przyjdzie zmierzyć się z bardzo istotnym oporem na 2000 pkt (również 62% zniesienia całych spadków od października'15), ale to i tak daje ok. 2,5% potencjału wzrostu. Podobny układ jest na DJIA, bez potwierdzenia na NASDAQ. Ciekawe co z tego wyjdzie, bo formacja jest bardzo czytelna i równie dobrze może okazać się pułapką. Zmienność w ostatnim czasie jest tak duża, że warto zachować wzmożoną ostrożność. U nas celem na FW20 powinna być przynajmniej linia bessy od maja'15 (na dzisiaj trochę powyżej 1900 pkt na FW20). Na WIG20 przebiega ona nieco niżej (ok. 1870 pkt) i tu powinniśmy dostać pierwszy sygnał (ostatni szczyt 1881 pkt). Potem mamy już okrągły poziom 2000 pkt czyli 38% zniesienia całej bessy (1990 pkt FW20). Na ten cel wskazywałem w ostatnich komentarzach i wydaje się on coraz bardziej prawdopodobny. Kalendarium makro na zakończenie tygodnia jest względnie puste. Z USA napłyną finalne dane o PKB za 4Q'15 i odczyt Uniwersytetu Michigan. Następny tydzień będzie bardziej interesujący, z Beżową Księgą FED (środa) i rynkiem pracy (piątek) na czele. Oddalenie w czasie podwyżek stóp procentowych to obecnie najsilniejszy czynnik dla rynków.

Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty