Z technicznego punktu widzenia na wykresie cały czas „straszy" formacja głowy z ramionami (RGR). Jej linia szyi znajduje się w okolicy 2180 pkt. Przebicie tego poziomu może skutkować zejściem do 2030 pkt, a wielu sceptyków nie wyklucza nawet trwałej zmiany trendu na spadkowy. W optymistycznym scenariuszu przebicie oporu 2262 pkt (szczyt prawego ramienia) powinno przynieść kontynuację marszu na północ.

Patrząc na warszawski parkiet przez pryzmat sektorów, za środową sesję należy wyróżnić branże paliwową i odzieżową. Reprezentujące je indeksy jako jedyne zyskały po ponad 1 proc. Na drugim biegunie znalazły się WIG-górnictwo i WIG-spożywczy, które straciły odpowiednio 1,1 proc. i 1,3 proc. Wśród spółek największy skok notowań zanotowała Macrologic, której papiery drożały po południu o 38,5 proc., do 57,46 zł. Silny wzrost to reakcja na informację, że Asseco Business Solutions wzywa do sprzedaży akcji firmy po cenie 59 zł za sztukę. Celem wezwania jest przejęcie 100 proc. udziałów i głosów oraz stworzenie grupy kapitałowej Asseco BS. Największe spadki notował z kolei Fon, którego papiery potaniały o 21 proc., do 0,9 zł. Spółka ze „stajni" Mariusza Patrowicza charakteryzuje się już od dłuższego czasu dużą zmiennością notowań.

Warto dodać, że pięć firm ustanowiło w środę co najmniej roczne maksimum notowań. Oprócz wspomnianej Macrologic były to spółki: Archicom, Lubawa, Protektor i Rainbow Tours. W rocznym dołku znalazło się sześć spółek, w tym m.in. Energoinstarl i Votum.