Już w pierwszych minutach handlu na warszawskim parkiecie uaktywnili się kupujący. Pół godziny po rozpoczęciu notowań na GPW indeks największych firm WIG20 notowany był 0,3 proc. ponad poziomem ubiegłotygodniowego zamknięcia Warto przy tym zauważyć, że w poniedziałkowy poranek kupujący są bardziej aktywni na parkietach rynków wschodzących z naszej części Europy. Jednocześnie w tyle zostały rynki rozwinięte. Na większości z nich, np. w Paryżu czy Frankfurcie, więcej do powiedzenia mieli sprzedający, choć zasięg spadków był jest ograniczony.
Z uwagi na brak istotnych wydarzeń w kalendarzu makro postawa inwestorów na pozostałych giełdach będzie zapewne dziś w dużym stopniu decydować kierunku zmian głównych indeksów w kolejnych godzinach handlu w Warszawie.
Wzrostowy początek poniedziałkowych notowań zawdzięczamy przede wszystkim drożejącym walorom spółek rafineryjnych PKN Orlen i Lotosu, odrabiającym straty z poprzednich fatalnych sesji. Kupujący uaktywnili się również na papierach spółek energetycznych. Z drugiej strony ciężarem pozostają taniejące walory PKO BP i KGHM.
Pozytywne nastroje przeważają również na szerokim rynku akcji, gdzie w poniedziałkowy poranek większość spółek notowana była na plusie.