Indeks dużych spółek rósł na półmetku wtorkowej sesji o 0,6 proc. do 2469 pkt, oddalając się od strefy wsparcia 2450-2440 pkt. Wskaźnik rozpoczął dzień wysokim otwarciem, w czym pomógł poranny, lepszy od oczekiwań odczyt niemieckiego PKB. Dla utrzymania indeksu na plusie duże znaczenie miał opublikowany o 10.00 odczyt rodzimego PKB. Z danych GUS wynika, że Polska gospodarka powiększyła się w III kwartale br. o 4,7 proc. rok do roku, a więc najbardziej od ponad pięciu lat. W portfelu WIG20 najbardziej zyskiwał dystrybutor obuwia CCC (+3,4 proc. do 258,45 zł), a najgorzej radził sobie przedstawiciel branży IT Asseco Poland (-1,7 proc. do 44,16 zł).
Odczyt polskiego PKB nie zrobił wrażenia na posiadaczach akcji średnich spółek. Indeks mWIG40 spadał na półmetku sesji o 0,6 proc. do 4747 pkt, bez problemu forsując wsparcie 4800 pkt. Najsłabszym ogniwem w jego portfelu jest jego największy udziałowiec CD Projekt, którego papiery mocno tracą już drugi dzień z rzędu (-7,7 proc. do 105,9 zł). Notowania indeksu zbliżają się do październikowego dołka 4717 pkt, a średnie kroczące z 50 i 200 sesji są coraz bliżej utworzenia formacji krzyża śmierci. Gdyby na wykresie pojawiły się obydwa sygnały, byłby to mocny impuls podażowy.
Patrząc na nasz parkiet przez pryzmat całego szerokiego rynku, należy przyznać, że przewaga jest dziś zdecydowanie po stronie niedźwiedzi. Świadczą o tym rynkowe statystyki: 49 proc. spółek traciła, przy 28 proc. zyskujących, cztery spółki były na co najmniej rocznym maksimum, a aż 16 na analogicznym minimum.