Piotr Neidek, DM mBank
Wszystkie liczące się jankeskie indeksy zakończyły wczorajszą sesję na plusie a najwyższą stopę zwrotu uzyskał S&P500 finiszując dzień powyżej 2700 punktów. Poziom ten powinien zaciekawić wszystkich tych, którzy posiłkują się zniesieniami zewnętrznymi Fibonacciego, mianowicie w okolicy 2700 przebiega 1.618 długości fali nr I liczonej wg ekstremów 2009 – 2011. Przykładając ową falę do denka z 2016.r. i odmierzając złotą proporcję od poziomu 1810 okazuje się, że teoretyczny zasięg dla fali V znajduje się właśnie w okolicy 2.7k. Miesięczne, tygodniowe jak i dzienne wykupienie ostrzega przed pojawieniem się korekty podobnie jak i sygnał sprzedaży wg MACD_d, dlatego też w każdym momencie na parkiet mogą wejść niedźwiedzie. Zanim jednak to się faktycznie stanie, zarówno DJIA jak i S&P500 mogą przez dłuższy czas utrzymać się jeszcze na nowo zdobytych poziomach, w wyniku czego indeks MSCI EM oraz DAX (czyli kluczowe zewnętrzne wskaźniki mające wpływ na zachowanie się WIGów) nadal będą kierowały się na północ. Na szczególną uwagę zasługuje niemiecka Xetra, która wczoraj zakończyła sesję na plusie a po wtorkowym fałszywym naruszeniu wsparcia i środowym podbiciu powinna dalej kierować się na północ. Innym czynnikiem wspierającym wzrosty nad Wisłą pozostaje złoty, który na początku 2018.r. kontynuuje marsz ku ekstremom swej wartości a jeżeli cross USDPLN wyłamie się z wieloletniego kanału wzrostowego, wówczas długoterminowe perspektywy dla PLN okażą się jeszcze bardziej optymistyczne. A im mocniejszy złoty tym hossa na WIGu jest bardziej wiarygodna...
CDM Pekao
Wczoraj na rynkach akcji nadal panował optymizm, przy mieszanych zmianach głównych indeksów giełdowych przeważały rynki zwyżkujące, grono rynków zniżkujących było małe, a skala spadków generalnie nie była duża. Wyraźne wzrosty na rynkach akcji USA we wtorek i historyczne rekordy indeksów Nasdaq i S&P500 stymulowały pozytywnie nastroje na giełdach azjatyckich od początku dnia. Na Dalekim Wschodzie wczoraj dominowały wzrosty, spadki były nieliczne, zamknięcie giełdy tokijskiej nie wpłynęło widocznie na pozostałe giełdy regionu. Wczoraj najważniejszymi publikacjami makro były dane z rynku pracy Niemiec za grudzień, oraz wieczorna (GMT) publikacja protokołu z grudniowego posiedzenia FOMC. Tematem dnia zwłaszcza w Europie było wdrożenie regulacji MIFID, które nie do końca odbyło się bezboleśnie. Dane z rynku pracy Niemiec po raz kolejny były bardzo dobre liczba bezrobotnych spadła o 29 tys. do poziomu najniższego od połączenia z NRD a stopa bezrobocia spadła do 5,5% (3,6% harmonizowana UE). Nastroje w Europie były jednak stonowane na co wpływ miało początkowo nadal umacniające się EUR, jednak w trakcie dnia wraz z umacniającym się USD i słabnącym EUR nastroje na naszym kontynencie poprawiały się. Wejście w życie kolejnych regulacji MIFID miało wpływ na ograniczenie aktywności inwestorów, a największy europejskie broker ETFów Degiro wstrzymał na wielu rynkach handel ETFami i produktami lewarowanymi. Umocnienie się USD lekko negatywnie wpłynęło na rynek metali szlachetnych i przemysłowych, ale ropa naftowa kontynuowała wzrosty. Popołudniowy odczyt ISM Manufacturing PMI z USA za grudzień był optymistyczny indeks wzrósł po dwóch miesiącach spadków z historycznego rekordu. Wieczorna publikacja protokołu z posiedzenia FOMC nie przyniosła żadnych niespodzianek, a reakcja inwestorów była stonowana. Zakończenie dnia na rynkach amerykańskich było jednoznacznie pozytywne, indeksy DJIA, S&P500, Nasdaq i Nasdaq 100 ustanowiły nowe historyczne rekordy. Dziś początek dnia w Azji jest optymistyczny najsilniejszym rynkiem jest giełda tokijska indeks NIKKEI225 zwyżkuje o 3,3%.
Piotr Jaromin, DM BDM
Rok 2018 rozpoczął się udanie na wszystkich najważniejszych rynkach. Wczoraj w Warszawie pierwszą sesję roku mocno zakończyły małe i średnie spółki. SWIG80 zyskał +0,3%, a MWIG40 zamknął się +0,51% powyżej piątkowego zamknięcia. W okolicach zera uplasował się indeks największych spółek. Mniej więcej równa była ilość walorów wchodzących w skład koszyka WIG20 jednak z niewielką przewagą czerwonego koloru. Rok w USA rozpoczął się również pro wzrostowo na fali optymizmu z zeszłego roku, niosąc indeksy na kolejne historyczne maksima. S&P500 od września zyskał prawie +10%. Wzrost wspierany był głównie forsowaną przez Donalda Trumpa reformą podatkową, która była jednym z głównych obietnic wyborczych obecnego prezydenta. O poranku zyskują kontrakty na niemiecki indeks DAX (+0,3%), co zapowiada pozytywny start sesji w Europie na fali globalnych nastrojów. Kolejne minima notuje za to amerykański dolar w stosunku do złotówki. Z nieoficjalnych informacji wynika, że grudniowe umocnienie naszej waluty było wspierane dodatkowo aktywnością Ministerstwa Finansów, które za pośrednictwem BGK kupował złotówkę korzystając z dużej poduszki płynnościowej na koniec roku. Utrzymująca się dobra postawa złotego powinna wspierać nasz rynek giełdowy w kolejnych tygodniach.