Wzmożony popyt na akcje krajowych firm był w dużej mierze rezultatem poprawy nastrojów wokół rynków wschodzących. Pozytywny trend dało się zauważyć nie tylko w Warszawie, ale także na innych giełdach z naszego regionu. Kupujący mieli również wyraźną przewagę na giełdach m. in. Budapeszcie  czy Stambule. Jednocześnie w tyle pozostały największe zachodnioeuropejskie rynki akcji, na których poza nielicznymi wyjątkami inicjatywa należała do sprzedających. Skala spadków była ograniczona.

W Warszawie uwaga kupujących skoncentrowana była przede wszystkim na dużych spółkach z indeksu WIG20, w czym duży  mieli zapewne inwestorzy zagraniczni. Główną siłą napędową zwyżek były walory koncernów rafineryjnych PKN Orlen i Lotosu, kontynuujące pozytywny trend z poprzedniej sesji. W dużej mierze przyczyniła się do tego informacja o wzroście marży rafineryjnej w tej ostatniej spółce. Kupujący byli też bardzo aktywni na papierach PKO BP, wspieranych pozytywnymi wynikami europejskich stress testów. Efekt ten pomógł też notowaniom większości pozostałych przedstawicieli tego sektora. Sporym zainteresowaniem inwestorów cieszyły się akcje spółek odzieżowych LPP i CCC. Z pozytywnych nastrojów nie skorzystały jedynie papiery CD Projektu i Aliora, kończąc notowania wyraźnie pod kreską.

W segmencie małych i średnich firm więcej do powiedzenia mieli sprzedający, dlatego większość firm z szerokiego rynku zakończyła poniedziałkową sesję na minusie. Jednym z pozytywnych wyjątków była akcje Ten Square Games. Dzięki kilkunastoprocentowemu odbiciu zanotowały najbardziej efektowną zwyżkę na GPW.