Tymczasem na giełdach trwają umiarkowanie dobre nastroje, co może być nieco powiązane z działaniami banków centralnych. Co wobec tego zrobi Fed?
Za nami fala wzrostów napędzanych nadziejami na podpisanie porozumienia handlowego między Chinami oraz USA. Początek tego tygodnia był obiecujący, ale teraz brak jest jakichkolwiek nowych doniesień, które miały wesprzeć inwestorów po lekkiej korekcie, która miała miejsce w zależności od rynków od początku tego tygodnia lub tylko wczorajszego dnia. Dzisiaj cała uwaga skupiona jest na kilku wydarzeniach. Pod względem długoterminowym, dzisiaj Unia Europejska zadecyduje o tym, czy przedłużyć Artykuł 50 Wielkiej Brytanii, aby ta mogła „w spokoju" przyjąć porozumienie dotyczące opuszczenia wspólnoty. Wydarzenie to może mieć spory wpływ na zachowanie europejskich indeksów, choć oczywiście nie będzie decydujące, gdyż dzisiejsza decyzja przedłuży tak naprawdę dalszą niepewność w stosunku do Brexitu.
Jesteśmy już za to za wydarzeniem związanym z europejską polityką monetarną. Dzisiaj Europejski Bank Centralny opublikował swoją decyzję na temat stóp procentowych, które oczywiście pozostały bez zmian. Pomimo wielu zadanych pytań, EBC pozostaje jednak bez odpowiedzi. Przede wszystkim w dalszym ciągu brak jest szczegółów na temat programu długoterminowych pożyczek TLTRO, które miałyby doprowadzić do lepszej sytuacji banków. Pojawiły się również plotki dotyczące stopniowania negatywnych stóp procentowych EBC, co pozwoliłoby na uniknięcie płacenia za utrzymywanie rezerw w banku centralnym przez niektóre banki komercyjne. Ostatnie lata to słaby czas dla europejskich pożyczkodawców, którzy muszą borykać się z ujemnymi rynkowymi stopami depozytowymi.
Wydarzenie, które może mieć dzisiaj również spory wpływ na giełdy, a w szczególności na Wall Street jest publikacja minutes z ostatniego posiedzenia FOMC. Kluczowym pytaniem jest to, czy w trakcie ostatniego spotkania odbyła się dyskusja na temat możliwości obniżki stóp procentowych. Na razie, biorąc pod uwagę całkiem niezłe warunki gospodarcze, nie wydaje się, żeby był to temat dla amerykańskich bankierów centralnych. Niemniej, jeśli taka dyskusja miała miejsce, z pewnością może to być dobra informacja dla Wall Street oraz giełd na całym świecie. Indeksy europejskie oraz amerykańskie zyskują umiarkowanie dzisiejszego dnia po wczorajszej wyprzedaży.
W Polsce mieliśmy do czynienia z całkiem sporymi wzrostami, choć WIG20 pozostał poniżej 2400 punktów. Indeks WIG20 zyskał na koniec sesji ponad 1,00%.