Czy będzie 8 dzień zwyżek?

Czwartkowa sesja na GPW zaczęła się od lekkich zwyżek. Po 10 min handlu WIG20 rósł o 0,2 proc. do 1784 pkt, a mWIG40 i sWIG80 zyskiwały po blisko 1 proc. Jak sytuację na rynkach oceniają eksperci?

Publikacja: 12.11.2020 09:15

Czy będzie 8 dzień zwyżek?

Foto: Fotorzepa, Piotr Gęsicki

Gdy Polska celebrowała 11 Listopada giełdy zagraniczne kontynuowały zwyżki. W środę S&P500 zyskał 0,8 proc., a Nasdaq Composite 2 proc. Dziś rano Nikkei225 zyskiwał natomiast 0,7 proc. W tym kontekście nie dziwi dość spokojne, ale wzrostowe otwarcie na GPW. Poranne zawahanie na WIG20 (początkowo tracił 0,4 proc.) wydaje się zrozumiałe. Ma on za sobą serię siedmiu wzrostowych sesji z rzędu, co oznacza, że w listopadzie ani razu nie był pod kreską. Korekta wisi więc w powietrzu, choć z drugiej strony kusząca wydaje się perspektywa przebicia najbliższego oporu, czyli 1800 pkt. Górne cienie ostatnich dwóch dziennych świec pokazują, że opór działa. Zobaczymy, jak będzie dziś. Jeśli chodzi o spółki, to poranek przyniósł największe obroty na Allegro (+1,5 proc.), Pekao (+2,5 proc.), CD Projekcie (+1,75 proc.) i Mercatorze (+6,8 proc.). Na rynku walutowym złoty stabilizował się do głównych walut. Euro kosztowało 4,4876 zł, a dolar 3,8069 zł. Ropa WTI drożała o 0,4 proc. do 41,6 USD, a złoto o 0,2 proc. do 1869 USD. Sprawdziliśmy jak w porannych komentarzach eksperci oceniają sytuację:

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Wtorkowa sesja na przyniosła na kontynencie potwierdzenie wzrostów z poniedziałku, większość europejskich indeksów dotarła do intraday'owych maksimów z poprzedniego dnia lub je wybiła. WIG20 wzrósł o 0,8%, mWIG40 o 1,3%, a sWIG80 o 0,4%. Problemem dla warszawskiego parkietu stało się Allegro, którego notowania spadały o 8,7%, bardzo poważnie redukując skalę zwyżek w pierwszym szeregu spółek, ale sesja upłynęła pod znakiem niezwykle mocnego odbicia w sektorze bankowym, który zyskał 6,4%, podążając śladem reszty kontynentu, wspierany przez lepsze od oczekiwań wyniki za 3Q2020.

Pod nieobecność Polski i przy nieco ograniczonej aktywności na wielu istotnych rynkach (USA, Kanada i Francja) giełdy dalej rosły w środę, lekceważąc m.in. rekordy wywołanych koronawirusem przypadków śmiertelnych we Włoszech i we Francji. Było to możliwe m.in. dzięki pozytywnym informacjom z Brukseli, gdzie przyspiesza kwestia ustalenia nowego budżetu i akceptacji planu pomocowego pomimo sprzeciwu Polski i Węgier wobec powiązania wypłaty środków z praworządnością.

W USA ostatnią słabość odreagowywał sektor technologiczny, NASDAQ wzrósł o 2,0% przy zwyżce S&P500 o 0,8% i notującym lekkie spadki DJIA. Wprawdzie Joe Biden ogłasza kolejne inicjatywy, ale nie mają one dużego znaczenia tak długo, jak długo prezydent Trump nie uzna wyniku wyborów, a na to się na razie nie zapowiada, szczególnie, że Partia Republikańska wydaje się przynajmniej chwilowo popierać jego konfrontacyjne podejście.

W godzinach porannych na rynkach azjatyckich dominują lekkie spadki, kontrakty futures sugerują ujemne otwarcie w Europie. Mimo świeżych rekordów ofiar śmiertelnych w wielu krajach Bloomberg zwraca uwagę, że w UE widać pierwsze sygnały wypłaszczania się krzywej zachorowań w najbliższym czasie. Dzień urozmaicą wystąpienia bankierów centralnych, m.in. C. Lagarde i J. Powella.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

S&P500 wciąż nie może zamknąć się powyżej wrześniowego szczytu zaś poniedziałkowa spadająca gwiazda ze skrajnie długim cieniem, może okazać się średnioterminowym punktem zwrotnym dla ww. indeksu. Na uwagę zasługuje objęcie bessy ulokowane na podwójnym szczycie technologicznego Nasdaq oraz obrona linii trendu wzrostowego przez trzydziestoletnie obligacje. Wprawdzie niewiele brakuje już do pojawienia się średnioterminowych sygnałów kupna dla akcyjnego segmentu rynku finansowych, jednakże wciąż nie doszło do kluczowych rozstrzygnięć. US30Y oraz złoto zostały poddane próbie podaży i pomimo mocnego tąpnięcia ww. aktywów, w bezpiecznej przystani nadal widać dominację byków, a to znów nie jest korzystny sygnał dla akcyjnych graczy. Podażowe formacje obecne na wykresie S&P500 oraz Nasdaq odstraszają miłośników grania długich pozycji przed zwiększeniem swojej aktywności w tych niepewnych czasach, co znów przekłada się na europejskie parkiety. DAX walczy ze średnioterminowymi szczytami a trwająca od czerwca konsolidacja wciąż blokuje dalszą zwyżkę.

Warszawskie indeksy mają za sobą jeden z najbardziej udanych okresów w ostatnich miesiącach jak i latach, pytanie tylko czy listopadowy wystrzał optymizmu nie okaże się falstartem. O ile napływ kapitału do bankowych spółek stanowi jeden z ważniejszych elementów giełdowej układanki z napisem hossa, o tyle sam proces zmiany trendu może okazać się rozłożony w czasie na dalsze miesiące. Banki zaczęły wyglądać apetycznie pod kątem analizy technicznej, jednakże zachowanie się indeksu WIG20 generuje obawy związane z właściwym timingiem nowej fali hossy. Na wykresie ww. benchmarku obecne są dwie luki hossy zaś na WIGu dodatkowo zaczyna klarować się tygodniowe okno. Jak pokazuje historia ostatnich kwartałów, bez domknięcia ww. formacji, akcyjnym bykom trudno będzie zbudować wiarygodną falę hossy. Jako za przykład może posłużyć kwietniowa luka, która przez wiele miesięcy negatywnie wpływała na GPW w drugiej połowie 2020r., dlatego też i listopadowe okna mają prawo ponownie przyhamować odbicie nad Wisłą. Z jednej strony powodów do optymizmu jest coraz więcej na warszawskim parkiecie, gdyż zarówno WIG jak i WIG20 wygenerowały sygnał BUY by MA200_d, jednakże po drugiej stronie dwusetki pozostały ww. podażowe magnesy, które mają prawo ściągać na południe benchmarki. A to znów generuje ryzyko odkręcenia nowo powstałych sygnałów kupna w oparciu o średnie MA200.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Indeksy za Oceanem odnotowały solidne wzrosty w środę, podczas gdy krajowy rynek był zamknięty ze względu na Święto Niepodległości. Mocniejsze odbicie odnotowały spółki technologiczne, które uległy przecenie w reakcji na informację o skuteczności potencjalnej szczepionki firmy Pfizer. Tymczasem Komisja Europejska podpisała umowę na zakup do 300 mln dawek szczepionki od Pfizera i BioNTech SE, o ile szczepionka pozytywnie zakończy ostatnią fazę badań, a następnie otrzyma autoryzację Europejskiej Agencji Leków. Komisja podkreśla, że nie jest znana data wprowadzenia szczepionki na rynek i konieczne jest utrzymanie obecnie stosowanych środków zapobiegawczych nawet, gdy już będzie dostępna, bo od wprowadzenia szczepionki do użytku do powstrzymania rozwoju pandemii jest jeszcze długa droga.

Ze względu na brak środowej sesji na GPW poniższy komentarz dotyczy wydarzeń z ostatniej wtorkowej sesji. Kluczowe indeksy zakończyły dzień ze wzrostem, choć skala umocnienia może sygnalizować przynajmniej na chwilowe wyhamowanie szarży „byków". Najmocniejszym sektorem był sektor bankowy, a następnie paliwowy, w odwrocie wciąż trwały spółki medyczne i producenci gier. W gronie blue chipów największą przecenę (niemal 9%) odnotowały walory Allegro, a w ramach indeksu małych spółek najmocniej przeceniła się gwiazda ostatnich dwóch sesji OncoArendi. Biorąc pod uwagę wydarzenia z wczorajszej amerykańskiej sesji, można oczekiwać przynajmniej chwilowego zatrzymania dynamicznych zmian, które faworyzowały spółki typu value kosztem spółek typu growth. Przed rozpoczęciem dzisiejszej sesji poznaliśmy wyniki AmRestu, który w III kw. osiągnął 2,1 mln euro zysku netto, wobec konsensusu 9,2 mln euro straty, jednak wciąż spadek jest znaczący, wobec wyniku netto 16,8 mln euro w ubiegłym roku. Również Getin Holding opublikował raport za III kw., z którego wynika, że zysk netto wyniósł 8,9 mln zł, a w analogicznym okresie ubiegłego roku bank wypracował 47 mln zł. Po sesji 30 listopada nastąpią zmiany w ramach indeksu MSCI Poland – do indeksu w miejsce Lotosu i mBanku wejdzie Allegro, a do indeksu mniejszych spółek (small cap) dołączą: Lotos, mBank, Mercator Medical i PlayWay.

Podsumowanie wtorkowej sesji na GPW: https://twitter.com/_ZajacPiotr/status/1326792828060622851

Podsumowanie wtorkowej sesji na NewConnect: https://twitter.com/_ZajacPiotr/status/1326787065816739840

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego