Po południu WIG20 zyskuje już tylko 0,14 proc. Kupujący atakowali maksima z poprzedniego dnia, jednak nie udało się ich utrzymać na dłużej. Jak na razie więc w krótkim terminie obowiązuje linia trendu spadkowego, a wsparcia należy szukać w okolicach 2340 pkt. W gronie blue chips niewiele się zmieniło od rana. Na czele kolejny dzień jest Mercator, którego akcje drożeją o blisko 8 proc. Mocne są jeszcze LLP i Tauron, a także Pekao, odrabiające wczorajsze straty. Na zielono świecą także walory PKO BP. Na dole tabeli, z 2,8-proc. zniżką, plasuje się KGHM. Ponad 2 proc. traci jeszcze JSW. Drugi dzień z rzędu zniżkuje także indeks małych spółek po tym, jak we wtorek wspiął się na nowe historyczne szczyty.
Tymczasem na innych rynkach w Europie nastroje pozostają całkiem dobre. Niemiecki DAX zyskuje około 0,5 proc. Z kolei kontrakty na amerykański S&P500 tuż przed początkiem sesji na Wall Street zniżkują o 0,25 proc.
Na rynku walut złoty pozostaje słaby - dolar przełamał już poziom 3,89 zł, a euro kosztuje 4,57 zł. Przypomnijmy, że w środę GUS podał ostateczny odczyt inflacji, która w sierpniu sięgnęła 5,5 proc. w ujęciu rocznym. Warto także odnotować reakcję rynku obligacji – rentowności papierów dziesięcioletnich znów wybiły się powyżej 2 proc.