Już początek dzisiejszego handlu sugerował, że górą mogą być niedźwiedzie. WIG20 otworzył się na minusie i z godziny na godzinę przecena przyspiesza. Na półmetku handlu indeks znajduje się na poziomie 2334 pkt, co oznacza spadek o 1,3 proc. Na celowniku sprzedających jest przede wszystkim LPP. Mimo że w drugim kwartale roku obrotowego 2021/22 odzieżowy gigant odnotował wyższe wyniki rok do roku, to notowania spadają o około 5 proc. Grupa LPP przewiduje bowiem, że kolejne kwartały mogą być dla niej trudniejsze m.in. z powodu zakłóceń w dostawach towarów.
Po około 3,7 proc. tracą akcje Mercatora oraz KGHM. O 2,8 proc. spadają notowania Allegro, a o 2,1 proc. traci Lotos.
Zaledwie trzem spółkom w WIG20 udaje się utrzymać nad kreską. Są to CCC, Dino oraz Cyfrowy Polsat. Ten ostatni zyskuje najmocniej, 1,3 proc.
Średnie spółki również nie są w stanie oprzeć się podaży, mimo że na początku sesji świeciły na zielono. mWIG40 spada o 0,7 proc. Indeks ciągnięty jest w dół m.in. przez producentów gier. Ten Square Games oraz PlayWay tracą odpowiednio 4,3 proc. i 3,7 proc. Na szczycie tabeli znajduje się mBank, który drożeje o 3,3 proc.
Indeks małych spółek spada o 1 proc., a najmocniej tracą walory Mo-Bruku. Jeden z akcjonariuszy chce sprzedać w procesie przyspieszonej budowy księgi popytu (ABB) akcje Mo-Bruku stanowiące około 11,24 proc. jej kapitału zakładowego. Notowania spółki spadają o 8,8 proc. Tuż za Mo-Brukiem znajduje się Serinus Energy, który traci 8,5 proc.