Krajowe indeksy kontynuowały rajd, kończąc sesję efektownymi zwyżkami. WIG, zyskując 1,5 proc., pokonał z marszu barierę 74 tys. pkt, ustanawiając nowy rekord wszech czasów. Po zwyżce o ponad 1,9 proc. nowym rekordem hossy może się pochwalić WIG20.
Wyśmienite nastroje w Warszawie kontrastowały jednak z zachowaniem zachodnioeuropejskich rynków akcji, na których nieco więcej do powiedzenia mieli sprzedający, spychając główne indeksy pod kreskę. Z drugiej strony pozytywnie wyróżniały się giełdy z naszego regionu, gdzie inwestorzy byli dużo bardziej przekonani do zakupów, stąd zwyżki indeksów m.in. Pradze i Moskwie.
W Warszawie uwaga kupujących skierowana była przede wszystkim na największe spółki z indeksu WIG20. Biorąc pod uwagę zasięg wzrostu, prym wiodły KGHM i JSW, które po krótkiej korekcie wróciły do łask inwestorów.
Dobrą passę kontynuowały notowania banków, mocno drożejąc kolejną sesję z rzędu. W efekcie indeks WIG-banki jest już najwyżej od prawie czterech lat. Na celowniku kupujących znalazły się również akcje koncernów energetycznych i paliwowych.