GG Parkiet

Popyt dominował w Warszawie od samego początku sesji. WIG20 krótko po starcie notowań rósł o 0,5 proc. i oddalał się od granicy 2200 pkt, nad którą zdołał wyjść w środę, po kilku dniach przerwy. Kupujący skupili swoją uwagę na PKO BP, który drożał o ponad 1,2 proc., a na minusie była tylko jedna spółka: CD Projekt, którego walory taniały o ponad 1 proc. Indeks największych spółek przez większość dnia poruszał się w wąskim zakresie 2220–2228 pkt. Inwestorzy byli już w świątecznych nastrojach, dlatego obroty podobnie jak na poprzedniej sesji nie były zbyt duże. Ostatecznie WIG20 zamknął się na poziomie 2225 pkt, co oznacza wzrost o 0,6 proc. Najmocniej do tego przyczyniły się banki: Pekao i PKO BP, które mają dużą wagę w indeksie i wzrosły odpowiednio o 3,9 proc. i 2,7 proc. Z kolei PGE zyskało 3,8 proc. Czwartkowy wynik indeksu blue chips byłby jeszcze lepszy, gdyby nie wyraźna przecena akcji Allegro. Walory internetowego giganta staniały o ponad 6 proc. Indeks średnich spółek podążał za WIG20, jednak swój dzienny szczyt wyznaczył godzinę po starcie notowań. Następnie kurs zaczął się mozolnie osuwać, ale kupujący ruszyli do ataku pod koniec handlu i mWIG40 zyskał 0,6 proc. W tym gronie wyraźnie zyskiwała Grupa Kęty, która przekazała prognozy finansowe na 2022 r. sWIG80 radził sobie najgorzej spośród głównych indeksów naszej giełdy. Na półmetku był lekko nad kreską, jednak ostatecznie spadł o 0,3 proc.