Słabość krajowych indeksów mocno kontrastuje z kolorem zielonym na większości europejskich rynkach akcji, na których handlujący zgłaszają dużo więcej ochoty do kupowania akcji. Pozytywne nastroje przeważają zarówno zachodnioeuropejskich parkietach, jak i giełdach z naszego regionu, choć zwyżek głównych wskaźników nigdzie nie przekracza 1 proc.
W Warszawie ochłodzenie nastrojów wyraźnie odczuli posiadacze walorów największych spółek, choć w tym gronie nie brakuje pozytywnych wyjątków. Przecenie skutecznie jeszcze się opierają walory JSW. Mniejszym zainteresowaniem cieszą się papiery Santander BP i Asseco. Natomiast na celowniku sprzedających znalazły się akcje PGNiG, co przekłada się na prawie 5 proc. przecenę. Cieniem na notowaniach gazowego giganta kładzie się informacja o wniosku Gazpromu, w którym domaga się arbitrażu ws. ceny gazy w kontrakcie jamalskim. Mimo obiecującego startu notowań z łask wypadły koncerny energetyczne. Chętnie pozbywano się również walorów spółek paliwowych i Allegro.
Nieco większym zainteresowaniem kupujących cieszą się akcje w małych i średnich firm. Na plusie jest mniej więcej do druga z nich. Na szerokim rynku najbardziej okazałe wzrosty, przekraczające 20 proc., mają miejsce na walorach dwóch „groszówek": Serinusa i Ursusa.