Reklama
Rozwiń

Fundusze złota jedną z najgorszych inwestycji w tym roku

Średni wynik funduszy metali szlachetnych w tym roku to około 18,5-proc. strata. To efekt trwającego cyklu podwyżek stóp procentowych w USA i przeceny obligacji. Gorzej od inwestycji w złoto wypadają tylko akcje polskie oraz europejskich rynków wschodzących.

Publikacja: 19.09.2022 21:00

Fundusze złota jedną z najgorszych inwestycji w tym roku

Foto: Adobe Stock

W ostatnich dniach cena złota porusza się między 1660 a 1680 dolarów za uncję, czyli w okolicach najniższych poziomów w tym roku. Na początku nowego tygodnia kurs królewskiego kruszcu zniżkował w okolice dolnej granicy wspomnianych widełek.

Stopy wyżej, złoto niżej

Złotu nie sprzyja rozpoczęty w tym roku cykl podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. W połowie września, gdy w związku z wyższym, niż się spodziewano, odczytem inflacji oczekiwania co do tempa zacieśniania polityki monetarnej przez Fed się wzmocniły, złoto przebiło poprzedni, lipcowy dołek w okolicach 1700 dolarów i powędrowało około 40 dolarów niżej. Z kolei kurs srebra spadł w tym roku o blisko 17 proc., do 19,4 dolarów za uncję. Na przełomie sierpnia i września cena uncji srebra spadła niemal do 17,5 dolarów i jak na razie jest to tegoroczny dołek. Poprzednio srebro było tak nisko w połowie 2020 r. Przypomnijmy, że dynamika wzrostu cen w sierpniu w USA sięgnęła 8,3 proc. w porównaniu z takim samym miesiącem przed rokiem wobec oczekiwanej zwyżki o 8,1 proc.

W tym tygodniu uwaga inwestorów skupia się na rynku amerykańskim i nadchodzącym posiedzeniu Fedu. Inwestorzy oczekują, że tym razem dojdzie do podwyżki stóp procentowych aż o 75 pkt baz. oraz kolejnych podwyżek na następnych posiedzeniach. Obecnie analitycy przewidują w związku z tym dalszą przecenę złota. Trend mogłoby odwrócić ryzyko pojawienia się recesji w amerykańskiej gospodarce, zanim Fed zdoła opanować inflację. Zdaniem ekspertów Saxo Banku ostatnie odczyty CPI mogą wskazywać na pewne trudności w sprowadzeniu inflacji w Stanach Zjednoczonych poniżej 5–6 proc. Ratunkiem dla złota mogłoby być osłabienie dolara w relacji do euro. Ostatnio z Europejskiego Banku Centralnego płyną dość jastrzębie sygnały, jednak najbliższe posiedzenie tej instytucji w sprawie stóp procentowych zaplanowane jest dopiero na koniec października.

Coraz niższe notowania metali szlachetnych wiążą się ze wzrostem rentowności (spadkiem cen) amerykańskich obligacji skarbowych. „Rosnące rentowności amerykańskich obligacji skarbowych oraz tamtejszej waluty przełożyły się negatywnie na ceny złota” – tłumaczą analitycy BM BNP Paribas.

Reklama
Reklama

W poniedziałek rentowności amerykańskich obligacji znów rosły, wyznaczając nowe szczyty w tym cyklu. Oprocentowanie papierów dziesięcioletnich sięgało 3,514 proc. (poprzednio tak wysoki poziom notowano w 2011 r.), a dwuletnich rosło do 3,95 proc. (najwyższe pułapy od 2007 r.).

Fundusze na dole tabeli

Niestety inwestycja w fundusze złota w tym roku okazuje się jednym z najgorszych wyborów, choć w ostatnich latach nastąpił wysyp tego typu produktów w ofercie TFI. Portfele takich funduszy często składają się z akcji spółek działających na rynku metali szlachetnych, które reagują mocniej na zmiany cen samego kruszcu. Obecnie (według wyceny na 15 września) tego typu produkty średnio notują spadki rzędu 18,5 proc., natomiast najgorsze fundusze w grupie tracą blisko 29 proc. Czołowe fundusze w grupie liczą jednocyfrowe spadki od początku roku.

Fundusze inwestycyjne
Październikowa korekta złota zapowiedzią listopadowych spadków akcji?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Fundusze inwestycyjne
Były prezes Pekao TFI w Investors TFI
Fundusze inwestycyjne
Co jest teraz najważniejsze dla hossy na giełdach
Fundusze inwestycyjne
Przyszły rok już tak spektakularny nie będzie
Fundusze inwestycyjne
OFE rzuciły się do sprzedaży polskich akcji. TFI część z nich podebrały
Fundusze inwestycyjne
Jarosław Niedzielewski analitykiem roku
Reklama
Reklama