Wtorek przyniósł wyraźne zwyżki rentowności papierów skarbowych, po kilkanaście punktów bazowych wzdłuż całej krzywej. Oprocentowanie papierów dziesięcioletnich sięgało 6,32 proc. (poprzednio tak wysoko wskaźnik ten był w drugiej połowie lipca), zaś dwuletnich – 7,18 proc. Ostatnią przecenę na rynku długu analitycy najczęściej tłumaczą podobnymi ruchami na rynkach bazowych. – Z nieco opóźnionym zapłonem, ale jednak do inwestorów dotarło, że pomimo niskiego odczytu ostatniego CPI w USA Fed wcale nie zamierza prędko wykonać zwrotu w polityce. Wpisują się w to ostatnie wypowiedzi członków FOMC – zwracają uwagę eksperci Banku Gospodarstwa Krajowego.
Jak zauważają zarządzający Noble Funds TFI, walka pomiędzy obawami o trudną do zbicia inflację a recesję trwa i będzie trwała. – Napływające dane wciąż mogą powodować przesunięcia rynkowych oczekiwań dotyczących stóp procentowych – twierdzą. W ocenie Noble Funds TFI szczególnie niepewna sytuacja dotyczy polskiego rynku. – Mocne dane z rynku pracy w połączeniu z okresem wyborczym mogą sprawić, że ryzyko scenariusza „inflacyjnego” może być u nas relatywnie większe niż w innych krajach. Powyższe skłania nas do niewielkiego niedoważania ekspozycji na polski rynek stopy procentowej – wskazują zarządzający Noble Funds TFI.
o tyle wzrosła rentowność polskich obligacji dziesięcioletnich od dołka z początku sierpnia.
– Uważamy, że we wtorek główne skrzypce ponownie będzie grała awersja do ryzyka. Dlatego spodziewamy się, że SPW będą podążać za rynkami bazowymi, co powinno oznaczać korektę ostatnich zwyżek dochodowości – przewidywali ekonomiści BGK.
Czytaj więcej
W ubiegłym roku zainteresowanie klientów TFI rynkiem akcji ograniczało się najczęściej do portfeli zagranicznych mimo bardzo dobrych wyników z inwestycji na GPW. W tym roku ujemne przepływy dotyczą funduszy akcji bez względu na geografię.