Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W ubiegłym roku z krajowych funduszy akcji kapitał głównie uciekał. Podobnie zaczął się także ten rok. W styczniu, lutym oraz marcu uczestnicy funduszy akcji polskich umorzyli jednostki za odpowiednio 262, 156 oraz 110 mln zł. W I kwartale, szczególnie w lutym i marcu, kapitał uciekał także z funduszy akcji zagranicznych. Kwiecień przyniósł już poprawę nastrojów, natomiast od początku II kwartału nowe wpłaty kierują się głównie do funduszy akcji zagranicznych. Szczególnie widać to w ostatnich trzech miesiącach, kiedy z funduszy akcji polskich łącznie uciekło około 84 mln zł, tymczasem na konta funduszy akcji zagranicznych wpłynęło około 337 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.
Ponad 90 proc. z funduszy polskich akcji uniwersalnych i 104 proc. z funduszy akcji małych i średnich spółek – na pozór takich zysków trudno oczekiwać ze zdywersyfikowanych portfeli, a jednak właśnie tak prezentują się pięcioletnie wyniki wspomnianych funduszy. I mowa tylko o średnich.
Ostatnie lata przypomniały, że przemiany na świecie mogą być bodźcem do dynamicznego wzrostu gospodarki i lokalnego rynku akcji, ale nieraz sprawiają też spory zawód inwestorom. Nie tylko z tej perspektywy Polska mimo wszystko wygląda atrakcyjnie.
W maju zdecydowana większość funduszy inwestycyjnych wypracowała zyski. Pazur pokazały portfele spółek amerykańskich i rynków rozwiniętych, ale z wynikami po pięciu miesiącach część z nich wciąż ma problem. Na GPW wciąż trwała sielanka.
Mało który składnik aktywów dał w tym roku zarobić więcej od polskich akcji, a w tej samej kategorii wagowej tego rodzaju fundusze odjeżdżają konkurencji. Niestety, jednocześnie widmo korekty jest coraz bliższe.