Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W sierpniu poprzedniego roku Allianz Akcji Małych i Średnich Spółek składał się w 32,5 proc. z akcji spółek oferujących dobra konsumpcyjne oraz w 28,8 proc. z firm technologicznych. Kolejna pozycja – finanse – obejmowała już tylko 12,4 proc. portfela. W lutym tego roku firmy technologiczne miały już większy wpływ na portfel. Wzrósł także udział telekomów.
Portfel Esaliens Małych i Średnich Spółek jest dość mocno rozłożony na poszczególne branże. Udział jednej nie przekracza 20 proc. Największą ekspozycję fundusz ma na informatykę, firmy oferujące dobra wyższego rzędu, farmaceutykę, a także przemysł. Obecna struktura portfela przypomina w zasadzie stan z sierpnia zeszłego roku, choć zmieniła się kolejność w pierwszej trójce.
Spółki przemysłowe w sierpniu poprzedniego roku zajmowały około 15 proc. aktywów Generali Akcje Małych i Średnich Spółek. Obecnie jest to 20,5 proc., jednak nie zmieniła się pozycja firm przemysłowych. Numerem jeden pozostały firmy technologiczne, ale ich udział spadł o blisko 5 pkt proc. Fundusz ma także mniejszą o prawie 3 pkt proc. ekspozycję na ochronę zdrowia.
Podział sektorowy spółek wchodzących w skład Investor Top 25 Małych Spółek nie zmienił się istotnie w II połowie poprzedniego roku. Jedną z większych zmian jest jednak wzrost udziału przedsiębiorstw przemysłowych z 7,5 proc. do 11,5 proc. Jednocześnie fundusz ma mniejszą ekspozycję na firmy oferujące usługi komunikacyjne. W sierpniu 2020 r. odpowiadały one za 11 proc. portfela.
W MetLife Akcji Małych Spółek skok udziału przedsiębiorstw przemysłowych jest spektakularny. W sierpniu poprzedniego roku odpowiadały one za 11,6 proc. aktywów, a dziś jest to niemal jedna czwarta. Co ciekawsze, wzrost ten nie odbył się kosztem firm technologicznych, które zajmują niemal dokładnie tyle samo miejsca. Spadło natomiast znaczenie firm oferujących dobra luksusowe.
Portfel Millennium Dynamicznych Spółek przeżył w II połowie 2020 r. metamorfozę. Kilka branż wypadło z portfela, a na ich miejsce pojawiły się całkiem nowe, takie jak motoryzacja czy hutnictwo. Na czele pozostali producenci gier, jednak ich udział z 16,9 proc. stopniał do 10,6 proc. Drugie miejsce zajmuje budownictwo, a dalej są banki.
Proporcje gałęzi gospodarki w NN Średnich i Małych Spółek w ciągu drugiej połowy poprzedniego roku nie zmieniły się istotnie. Podobnie jak wtedy kluczowym składnikiem portfela są firmy przemysłowe. Wówczas stanowiły 28,5 proc., a teraz 31,8 proc. Zdecydowanie wzrósł udział firm finansowych, o 9,3 pkt proc. Skurczyła się pozycja przedsiębiorstw surowcowych, o 3,4 pkt proc.
W Skarbcu Małych i Średnich Spółek w poprzednich miesiącach doszło do poważnych zmian w proporcjach. Pół roku temu sektor IT zajmował około połowy aktywów, a obecnie jest to 26 proc. portfela. Wzrósł mocno udział przedsiębiorstw oferujących dobra dyskrecjonalne, przemysłowych oraz ochrony zdrowia, które wcześniej nie zajmowały więcej niż 20 proc. portfela.
Ubiegły rok kojarzy się głównie z przeceną w marcu, jednak indeksy akcji polskich mocno zanurkowały także jesienią. Od przełomu października i listopada mamy już do czynienia ze zwyżkami, jednak motorem napędowym są nieco inne branże niż podczas pierwszej fali odreagowania. Jak wykorzystali ten czas zarządzający?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Z raportu IZFiA wynika, że w dwóch poprzednich latach opłaty za zarządzanie funduszami obligacji krótkoterminowych rosły, a to najpopularniejsze rozwiązania wśród klientów. Są jednak nadzieje, że to koniec podwyżek.
Po tym, jak w kwietniu złoto sięgnęło 3500 dol. za uncję, kruszec porusza się w trendzie bocznym, zawężając zakres ruchów.
Od dłuższego czasu TFI wykładają gotówkę na zakupy polskich akcji mimo przewagi umorzeń w tego rodzaju funduszach. Na ratunek przybywają pracownicze plany kapitałowe.
Rynek funduszy w tym roku mocno rośnie, ale manna nie spada każdemu. Z giełdowych TFI niekwestionowanym liderem jest towarzystwo kierowane przez Sebastiana Buczka. Pozostałe trzy nie radzą sobie z utrzymaniem klientów przy funduszach.
Choć od razu trzeba zaznaczyć, że to przede wszystkim bankowe TFI przyciągają kapitał, przenoszony najczęściej z depozytów. Przypływ podnosi jednak wszystkie łodzie, a więc i giełdowego Quercusa, który bije rekordy wyceny.
W II kwartale największe giełdowe TFI wypracowało 12,8 mln zł zysku netto, bijąc o 10 proc. prognozy BM Pekao.