Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Notowania euro do dolara są na najlepszej drodze do zanotowania dopiero drugiego miesięcznego spadku w ostatnich ośmiu miesiącach. Choć w piątek wspólnej walucie z odsieczą przyszła szefowa EBC Christine Lagarde, oceniając, że do zduszenia inflacji będzie potrzebny dłuższy okres utrzymywania wyższych stóp, to straty euro w porównaniu ze szczytem z początku maja chwilowo zbliżały się do 3 proc.
Majowemu osłabieniu wspólnej waluty nie przeszkodziła panująca wśród inwestorów zgoda co do tego, że EBC będzie jeszcze podnosił stopy. Wszystko przez rosnące ryzyko, że do końca cyklu podwyżek nie doszedł także Fed. Choć jeszcze trzy tygodnie temu wydawało się to bardzo mało prawdopodobne, to dziś inwestorzy nie wykluczają, że na czerwcowym posiedzeniu dojdzie do jeszcze jednej podwyżki. Co gorsza, jednocześnie wyraźnie oddala się perspektywa przejścia Fedu do obniżek stóp.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli ktoś liczył na większe emocje na rynku walutowym w poniedziałek, srodze się rozczarował. Geopolityka może co prawda jeszcze dać o sobie znać, ale uwaga inwestorów przesuwa się już w zupełnie innym kierunku.
Zbliżające się rozmowy Trumpa z Putinem wspierają dobre nastroje na rynkach, co pomaga notowaniom naszej waluty. Eksperci wskazują, że o przyszłość naszej waluty na razie możemy być spokojni.
Funt brytyjski nadal jest mocny, przynajmniej jeśli zestawić go z jenem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy para GBP/JPY wzrosła o ponad 5,5 proc. i znów ma ochotę przetestować ważny opór, który znajduje się w okolicach psychologicznego poziomu 200.
Powrót siły dolara wcale nie jest taki oczywisty. Pokazała to końcówka ub. tygodnia. O ile bowiem od poniedziałku do czwartku para walutowa EUR/USD spadła z okolic 1,175 nawet poniżej 1,14, tak w piątek nastąpił zwrot akcji i powrót w okolice 1,16.
Dolar australijski od mocnego uderzenia zaczął nowy tydzień. W poniedziałek umacniał się on względem większości walut. Wyraźny ruch w górę było widać chociażby w przypadku pary walutowej AUD/JPY.
Wydarzenia na scenie politycznej w Polsce mogą w najbliższych miesiącach odbić się niekorzystnie na notowaniach naszej waluty – uważa Marek Rogalski, analityk walutowy w DM BOŚ.