Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Jeśli chodzi o Fed, to oczekuje się, że tempo podwyżek stóp będzie wolniejsze, podczas gdy ostatnie komentarze członków EBC sugerują, że Europejski Bank Centralny będzie kontynuował podwyżki stóp o 50 pkt baz. na posiedzeniach w lutym i marcu. Niemniej jednak każde kolejne potwierdzenie (lub zaprzeczenie) może być przyczynkiem do zmienności euro i europejskich indeksów – wskazują eksperci XTB. Ich zdaniem w tym kontekście warto zwrócić uwagę chociażby na notowania indeksu Euro Stoxx 50. – Na interwale dziennym widzimy, że indeks ostatnio wstrzymał zwyżkę po osiągnięciu strefy oporu przy 4200 pkt. Później zaczął się wycofywać, ale w piątek zdołał odzyskać nieco grunt. W poniedziałek rano ponownie zyskiwał, ale później zaczął wymazywać ten ruch. Wiele może zależeć od tego, co powiedzą członkowie EBC. Jeśli będą utrzymywać jastrzębi ton, indeksy mogą znaleźć się pod presją. Rozważając taki scenariusz, najbliższa strefa wsparcia znajduje się w rejonie 4010 pkt, natomiast kluczowe wsparcie wypada nieco niżej przy 3965 pkt i jest wyznaczone przez dolne ograniczenie geometrii 1:1 oraz mierzenia 23,6 proc. Fibo ostatniego impulsu wzrostowego – uważają eksperci z XTB.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czerwiec okazał się udanym miesiącem dla byków na rynku miedzi. Cena surowca na giełdzie w Chicago zyskała bowiem ok. 9 proc., a w poniedziałek znów znalazła się ona powyżej poziomu 5 USD za funt. Na giełdzie w Londynie wzrost ten wyniósł ok. 5 proc., przez co notowania zbliżyły się do okrągłego poziomu 10 tys. USD za tonę.
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.