Będzie wezwanie na Drozapol. Spółka zniknie z giełdy?

Drozapol-Profil planuje ogłosić wezwanie do sprzedaży 2 184 065 swoich akcji po cenie 3,85 zł za sztukę. Czy inwestorzy odsprzedadzą walory?

Publikacja: 06.02.2024 09:50

Będzie wezwanie na Drozapol. Spółka zniknie z giełdy?

Foto: materiały prasowe

Po otwarciu wtorkowej sesji kurs Drozapolu-Profil rośnie o ponad 4 proc. do 4,02 zł. Jest 3,9 proc. powyżej ceny, po jakiej zostanie ogłoszone wezwanie.

Drozapol-Profil podał, że podpisał ze swoją spółką zależną DP Invest oraz z akcjonariuszami większościowymi - Wojciechem Rybką i Grażyną Rybką - porozumienie, które ma na celu przeprowadzenie wezwania, a następnie przymusowego wykupu i docelowo wycofanie akcji z obrotu na GPW. Porozumienie dotyczy nabywania akcji oraz zgodnego głosowania na walnym zgromadzeniu. Strony porozumienia posiadają łącznie 3 933 485 akcji Drozapolu, stanowiących 64,29 proc. ogólnej liczby akcji, uprawniających do 74,71 proc. głosów na walnym zgromadzeniu.

Informacja o zamiarze ogłoszenia wezwania trafiła na rynek w poniedziałek wieczorem. Na zamknięciu poniedziałkowej sesji akcje Drozapolu zostały wycenione na 3,85 zł, czyli na tyle samo ile zaoferują wzywający. Notowania spółki od wiosny 2023 r. poruszają się w trendzie spadkowym. Wycena całej firmy jest na poziomie 24 mln zł.

Czytaj więcej

Drozapol-Profil walczy w trudnych warunkach

Wojciech Rybka, prezes i akcjonariusz Drozapolu

W grudniu ub.r. spółka obchodziła swoje 30 lecie. Przez ten czas zarządzałem nią nieprzerwanie. To długa i nieprzerwana historia. W tym czasie zmieniło się bardzo wiele w kraju, w otoczeniu i w branży stalowej. W spółce także. Zmienił się rynek dystrybucji, do gry ze swoją coraz liczniejszą i bardziej agresywną siecią handlową weszli producenci stali i to nie tylko z Polski. Zmieniły się zasady handlu i dystrybucji. Liczne kryzysy ostatnich lat też dały się mocno we znaki dystrybutorom stali. Drozapolowi także co było widać po publikowanych wynikach. Obroty i marże spadają, a koszty funkcjonowania , także na rynku giełdowym rosną, przepisy są coraz bardziej niezrozumiałe i rygorystyczne. Oczekiwania są duże, a perspektywy słabe. W tej sytuacji zarząd i główni akcjonariusze postanowili opuścić parkiet.

Każdy musi ocenić sam atrakcyjność zaproponowanej ceny. Historycznie jest ona wyższa o ponad 90% niż w poprzednim wezwaniu z 2017r. Jest też wyższa o ponad 9% niż średnia 3 miesięczna. Oficjalne stanowisko zarządu w tej sprawie zostanie przedstawione w marcu. Każdy będzie musiał odpowiedzieć sobie sam na pytanie czy odpowiedzieć na wezwanie, liczyć na wzrosty czy ryzykować dalszymi spadkami ceny akcji. Jak wiemy historycznie płynność akcji Drozapolu jest przecież niewielka, co może utrudnić sprzedaż akcji na giełdzie po wyższej , a wezwanie daje taką możliwość w całości. Jak rynek jednak pokazuje i historia wielu spółek, zwłaszcza na kryzysowym rynku, akcje niektórych spółek spadają. Być może zatem akcjonariusze zdecydują się odpowiedzieć pozytywnie na wezwanie Drozapolu, a środki przeznaczyć na bardziej dochodowe inwestycje.

Firmy
Ślad węglowy nadal jest dużym problemem
Firmy
Śnieżka wypłaci sowitą dywidendę
Firmy
KNF zatwierdziła prospekt PTWP
Firmy
Wreszcie przełom na rynku IPO. Ale nie na GPW
Firmy
Cognor wypatruje ożywienia na rynku
Firmy
Start-upy mają problem – inwestycje VC zamarły