Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
O prawie 40 proc. podrożały w ciągu dziesięciu dni akcje Protektora, producenta obuwia specjalistycznego, w tym dla wojska. W najlepszym momencie za walor płacono około 4,6 zł. Papiery Wojasa, który także zaopatruje armię w obuwie, w tym samym czasie także drożały, ale wolniej, bo o 14 proc., lecz gros tej zwyżki miało miejsce jednego dnia. W ostatni poniedziałek lutego kurs nowotarskiej firmy skoczył aż o ponad 20 proc., przekraczając 5 zł. Najjaśniej błyszczy Lubawa, producent materiałów powlekanych, kamizelek kuloodpornych i hełmów. Jej akcje w dziesięć dni podrożały o ponad 80 proc., przekraczając 2 zł. Poniedziałkowa sesja przyniosła udziałowcom Lubawy większy zysk niż akcjonariuszom Wojasa: kurs skoczył o około 30 proc. Tego samego dnia o 19 proc., do 2,38 zł, urósł kurs akcji ZREMB-Chojnice, producenta kontenerów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W przypadku Prabosu potencjał do rozwoju jest ogromny – mówi Andrzej Tabaczyński, prezes i założyciel Arlen Textile Group w pierwszym wywiadzie od debiutu spółki na GPW. O czym rozmawia w Niemczech i jak przyjęto ofertę grupy w Hiszpanii?
Na rynku alternatywnym zakończył się już tegoroczny sezon publikacji wyników za drugi kwartał. Tradycyjnie na finiszu mieliśmy do czynienia z dużą kumulacją raportów. Niektóre spółki mile zaskoczyły wynikami, ale nie brakuje też rozczarowań.
Przy blisko 7-proc. umocnieniu na otwarciu tygodnia notowania organizatora wyjazdów turystycznych wydostały się z dwumiesięcznej konsolidacji.
Sprzedawcy materiałów budowlanych stawiają na rozwój oferty wyrobów przyczyniających się do ograniczenia zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych. To przyszłość branży m.in. ze względu na stale rosnące w tym zakresie unijne i krajowe wymogi.
Polski rynek ma problem, bo najlepsi programiści nadal szukają zatrudnienia poza naszym krajem, a przy tym kapitał VC jest trudny do pozyskania. W konsekwencji "ciekawych" start-upów jest mniej niż wynikałoby z możliwości rynku – twierdzą eksperci.
– Na rynek patrzę bardzo szeroko, z perspektywy międzynarodowej działalności InnoEnergy. Z pozytywnych sygnałów widzę zainteresowanie projektami o charakterze ponadregionalnym, mającymi zastosowanie w infrastrukturze wokół „data centers” oraz sztucznej inteligencji. Chemia bateryjna zwiększająca zasięg aut elektrycznych to kolejny interesujący cel inwestycyjny i widzimy ogromne zainteresowanie rynku w tym obszarze, zarówno dla sektora defense, mobility, industry, jak i centrów danych – wylicza Mikołaj Budzanowski, prezes InnoEnergy w Europie Centralnej.