O zakończeniu półrocza na głębokim minusie przesądziło przeszacowanie w dół o 252,2 mln euro aktywów spółki. W rezultacie wartość aktywów netto na akcję (NAV) Orco Property Group na koniec czerwca stopniała do niespełna 15 euro (61,2 zł) z 42,5 euro na koniec ubiegłego roku. Inwestorzy negatywnie zareagowali na słabe wyniki spółki – kurs akcji Orco spadł w piątek o 6,8 proc., do 41,55 zł.

Na plus można spółce zapisać blisko 17-proc. wzrost przychodów, do 132,2 mln euro. Zwiększeniu obrotów pomógł wzrost sprzedaży mieszkań i nieruchomości komercyjnych. Przychody z działalności deweloperskiej Orco wzrosły o ponad 90 proc., do 82 mln euro. Nie uwzględniając jednak wpływów ze sprzedaży dwóch niedokończonych projektów (Fehrbelliner w Berlinie i City Gate w Bratysławie), obroty części deweloperskiej wzrosły o 25 proc., do 54 mln euro. Z kolei wpływy z wynajmu nieruchomości komercyjnych spadły o 12 proc., do 47,8 mln euro. O ponad jedną trzecią, do 9,9 mln euro, zmniejszyły się z kolei obroty w hotelowym biznesie spółki.

Orco od 25 marca 2009 r. jest objęte sześciomiesięcznym okresem ochrony przed wierzycielami. Zarząd poinformował, że do 25 września opublikowany zostanie plan restrukturyzacji zadłużenia. Wartość długu netto (zadłużenie minus gotówka) Orco na koniec półrocza wzrosła w porównaniu z końcem 2008 r. o 3 proc., do 1,51 mld euro. Zarząd Orco nie wyklucza dalszej sprzedaży aktywów i projektów, zapowiada równocześnie, że będzie chciał się skoncentrować na inwestycjach w najbardziej perspektywicznych lokalizacjach, w tym w Warszawie.