Cenę maksymalną papierów ustalono na 19 zł, a emisyjną poznamy 12 października. Przy czym cena dla inwestorów instytucjonalnych może okazać się wyższa od maksymalnej. Wartość całej oferty sięgnie 206 mln zł brutto.

Firma planuje wyemitować 8,1 mln walorów. Będą stanowić 15,4 proc. w podwyższonym kapitale spółki. 2,75 mln papierów (stanowiące 5,24 proc. w podwyższonym kapitale) wystawił na sprzedaż Thomas Onstad, poprzez szwedzką firmę, właściciel Arctic Paper. Przez kolejne 12 miesięcy akcje Thomasa Onstada objęte są zakazem sprzedaży (tzw. lock-up).

Zapisy na akcje w transzy inwestorów indywidualnych rozpoczną się 5 października, a w transzy instytucjonalnej – 13 października. Debiut na GPW planowany jest jeszcze w tym miesiącu. Dodatkowo spółka podpisała z UniCredit Bank Austria umowę stabilizacyjną. W jej ramach bank może kupić na GPW (po cenie nie wyższej niż zapłacą instytucje) prawa do 1 mln akcji nowej emisji. Transakcje mogą być dokonywane w ciągu 30 dni od debiutu.

Gros pozyskanych z emisji pieniędzy – 122 mln zł – Arctic Paper planuje przeznaczyć na spłatę kredytu pomostowego, udzielonego przez Pekao. Pozostałe 21,7 mln zł posłużą do częściowego sfinansowania potencjalnych przejęć. – Rozmawiamy z kilkoma firmami z Europy, jednak żadne wiążące decyzje jeszcze nie zapadły – mówi Michał Jarczyński, prezes Arctic Paper.

Wśród czynników ryzyka, zamieszczonych w prospekcie spółki, zarząd wskazuje m.in. na ryzyko walutowe. 86 proc. sprzedaży realizowanej jest poza granicami kraju. „Zmiany kursów walut mogą mieć negatywny wpływ na wyniki, sytuację finansową i perspektywy grupy” – czytamy. Arctic Paper wskazuje również na ryzyko związane z relatywnie niskimi marżami operacyjnymi grupy, ryzyko zmiany cen surowców związane z zakłóceniem procesu produkcyjnego czy z zadłużeniem (wynosi około 350 mln zł). W 2008 roku Arctic Paper miał 1,27 mld zł skonsolidowanych przychodów i 50,3 mln zł zysku netto. W I półroczu 2009 r. sprzedaż wyniosła 922,1 mln zł, a zysk netto 69,3 mln zł. Zarząd nie publikuje prognoza na ten rok. Zapewnia, że spodziewa się dobrych wyników.