Wczoraj kurs Cinema City International (CCI) spadł w pierwszej części sesji po tym, jak spółka podała, że sprzeda głównemu akcjonariuszowi – Israel Theatres – nieruchomości w Bułgarii za 85 mln euro. Niektórzy analitycy przyznali, że spodziewali się wyższej ceny. W długim terminie, ocenili specjaliści, transakcja przyniesie pozytywne skutki. Ostatecznie akcje CCI podrożały wczoraj o 0,7 zł, do 36 zł.
[b]Transakcja z właścicielem – tak było najszybciej [/b]
– Przez ostatnie miesiące spotykaliśmy się z wieloma funduszami specjalizującymi się w inwestycjach w nieruchomości. Jednak sytuacja rynkowa nie umożliwia przeprowadzenia szybkich transakcji – powiedział Nisan Cohen, zastępca dyrektora finansowego CCI. – Łączna kwota nakładów inwestycyjnych na sprzedawanej nieruchomości na dzisiaj to około 75 mln euro. Dodatkowo należy dodać do tej kwoty 7 mln euro, które zaksięgowaliśmy na koniec II kwartału 2008 r. jako wynik wcześniejszej wyceny oraz około 3,5 mln euro zysku, które zostanie zaksięgowane w I połowie 2010 r. – powiedział Cohen.
CCI podpisało na razie z IT porozumienie o sprzedaży galerii handlowych w Ruse i Starej Zagorze oraz spółek związanych z działalnością deweloperską. Umowa ma zostać zawarta do końca marca. CCI będzie miało też prawo do udziału w zysku ze sprzedaży tych aktywów przez IT. Analitycy oceniają, że może do niej dojść, ale najwcześniej 2011 roku.
[srodtytul]Na Rosję lub Ukrainę? [/srodtytul]