Spółce udało się w I kwartale skokowo zwiększyć zyski, z 891 tys. euro rok temu do 17,87 mln euro (Astarta publikuje wyniki w przeliczeniu na europejską walutę). Znacznie wzrosły również przychody ze sprzedaży – aż o 75 proc., do 37,8 mln euro. Udany kwartał rolniczego holdingu to nie tylko zasługa zwiększenia mocy produkcyjnych w należących do niego zakładach.
Na początku roku na Ukrainie cukier nie przestawał drożeć, podczas gdy na rynkach światowych cena spadała. Spółka oczekuje, że ze względu na deficyt cukru nad Dnieprem międzynarodowe spadki cen nie przełożą się automatycznie na rynek ukraiński i dobra koniunktura się utrzyma. Do zakupu akcji Astarty mogły skłaniać również zapowiedzi zarządu dotyczące ambitnych planów inwestycyjnych. Władze giełdowej firmy zapowiadają do 2015 r. podwojenie areału ziemi oraz istotne zwiększenie produkcji cukru.