Z danych GUS na temat kondycji finansowej firm wynika, że po pierwszym kwartale sytuacja w branżach stabilizuje się. – Wydaje się, że w tym kwartale ( drugim) firmom uda się utrzymać przychody na niskich poziomach. Zahamują spadki ze względu na ostrożną politykę zatrudnienia oraz niskie (w porównaniu z zeszłym rokiem) ceny surowców. - zauważa Aleksandra Świątkowska, ekonomistka Banku Ochrony Środowiska. I natychmiast dodaje, że sygnałów wyraźnej poprawy, czyli odbicia w górę jeszcze nie widać.
- Wyniki odzwierciedlają to, co działo się w gospodarce – przede wszystkim ograniczenie inwestycji. Stąd kiepskie dane budownictwa, jeszcze gorsze branż z nim kooperujących. Nieco lepsze wyniki, mają te działy gospodarki, które są powiązane z rynkiem wewnętrznym – zwraca uwagę Tomasz Kaczor, główny ekonomista Banku Gospodarki Krajowej.
Choć dla wszystkich branż rentowność ze sprzedaży produktów i towarów spadła nieznacznie z 4,4 proc. rok wcześniej do 4,3 w pierwszych trzech miesiącach, to w poszczególnych branżach zmiany są znaczące. Najwyższa rentowność miało górnictwo i wydobycie (12,8 proc.), a najniższą budownictwo ( - 3,2 proc) oraz zakwaterowanie i gastronomia ( - 2,6 proc). Ale też rentowność górnictwa najbardziej spadła w ciągu roku, bo o 13 pkt proc. Wciąż kłopoty ma górnictwo węgla kamiennego i brunatnego, gdzie koszty rosną szybciej niż przychody. Długa zima pomogła w wynikach firm związanych z surowcami i ogrzewaniem, bo elektrownie, gazownie i firmy wodociągowe miały wyższą rentowność ze sprzedaży niż rok i kwartał wcześniej – wynosiła 12,6 proc. Lepsze wyniki osiągnęły też: informacja i komunikacja (8,7 proc) oraz obsługa rynku nieruchomości (3,9 proc.) Początek roku nie służył handlowi (rentowność ze sprzedaży produktów wyniosła tylko 0,1 proc.) oraz transportowi ( 0,3 proc.) Wynik finansowy dużych sklepów detalicznych w pierwszym kwartale wyniósł niespełna 34 mln zł wobec ponad 188 mln rok wcześniej.
Ekonomiści mają nadzieję, że w II kwartale popyt wewnętrzny nieco się poprawi, głównie ze względu na niską inflację i spadek cen surowców ( w porównaniu do zeszłego roku). Ale też nie spodziewają się wyraźnego skoku w górę wyników handlu detalicznego. W ostatnich dwóch latach, ze względu na wysoką inflację wynagrodzenia wielu osób straciły realną wartość, wciąż, więc ich wydatki są ostrożne. Jednak niska inflacja zahamowała wzrost cen. To daje szanse na poprawienie wyników w handlu detalicznym.
Bałagan z ustawą refundacyjną wyraźnie służy branży farmaceutycznej. Rentowność ze sprzedaży produktów wyniosła 14,9 proc. i była o 1 pkt proc. wyższa niż rok wcześniej. Branża ma lepszy wynik finansowy ze sprzedaży produktów w stosunku rocznym i kwartalnych. A z zyskiem I kwartał zakończyło ponad 87 proc. firm. Raz na kwartał zmienia się lista leków refundowanych. Wielu lekarzy obawiając się odpowiedzialności finansowej za niewłaściwie ( w stosunku do wymogów NFZ) wypełnione recepty wypisuje leki za całkowitą cenę, bez uwzględniania obowiązujących w danym kwartale zniżek.