Do kupienia akcje za 20 miliardów złotych

Inwestorzy będą mieli w czym wybierać, ale ofertom pod koniec roku popsuje szyki zmiana zasad funkcjonowania OFE

Aktualizacja: 25.02.2017 21:27 Publikacja: 08.04.2011 04:06

Do kupienia akcje za 20 miliardów złotych

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Firmy korzystają z polepszającej się koniunktury na warszawskim parkiecie i coraz chętniej myślą o sięgnięciu po kapitał do ?kieszeni inwestorów. To dobry sygnał dla inwestorów, którzy będą mieli w czym wybierać.  Analitycy podkreślają, że II  i III kwartał to także ostatni gwizdek, by emitenci mogli wykorzystać pełnię sił finansowych OFE, którym zafundowane przez rząd zmiany mocno ograniczą możliwości inwestycyjne na parkiecie.

[srodtytul]Ofensywa Skarbu Państwa[/srodtytul]

Według naszych szacunków do końca tego roku można się spodziewać ofert o wartości szacowanej na przynajmniej 20?mld zł. Ponad połowa tej kwoty przypada na Bank PKO BP, którego akcje Skarb Państwa chce upłynnić we wrześniu. Pod koniec roku resort ministra Aleksandra Grada może również zbyć w ofercie publicznej pakiet Zakładów Azotowych Puławy, którego bieżąca wycena rynkowa to 1,1 mld zł.

W maju i czerwcu odbędą się inne duże oferty: Banku Gospodarki Żywnościowej (koniec maja) i Jastrzębskiej Spółki Węglowej (koniec czerwca).

Wśród spółek prywatnych prym wiedzie rosyjska grupa Valars – producent i eksporter zbóż chce w maju sprzedać akcje o szacowanej wartości prawie 1?mld zł.

[srodtytul]Banki i deweloperzy[/srodtytul]

Przedsiębiorstwa, które będą się starały skusić inwestorów, są mocno zróżnicowane pod  względem branżowym. Najliczniej reprezentowaną grupą są banki – nie tylko z udziałem polskiego Skarbu Państwa, ale i słoweński Nova KBM. Wśród podmiotów prywatnych największą reprezentację mają deweloperzy i producenci materiałów budowlanych.

– Motywacją deweloperskich spółek do wejścia na giełdę jest nie tylko zapotrzebowanie na kapitał, ale również promocja marki – ocenia Maciej Stokłosa, analityk DI BRE Banku. – Deweloperów, szczególnie mieszkaniowych, mamy w Polsce setki, stąd debiut giełdowy pozwala na wypromowanie się i zaistnienie w świadomości klientów. Nie bez znaczenia jest też wzrost wiarygodności w oczach banków czy inwestorów, którym oferowane są obligacje, najpopularniejszy obecnie instrument wykorzystywany przez deweloperów dla pozyskania środków na inwestycje – podkreśla.

[srodtytul]Dobre firmy się obronią[/srodtytul]

Od maja na nowych zasadach będą działały otwarte fundusze?emerytalne. Trafi do nich 2,3, a nie 7,3 proc. pensji ubezpieczonych. W dodatku udział inwestycji w akcje pozostanie aż?do 2020 roku na poziomie 40?proc. Zdaniem analityków zmniejszy to ważną rolę OFE jako inwestorów kupujących papiery w pierwszych ofertach publicznych. Skutki zaczną być widoczne od końca bieżącego roku.

– Bez względu na limity inwestowania OFE w akcje atrakcyjne przedsiębiorstwa zawsze się obronią i będą w centrum zainteresowania. Co więcej, akcje nowych spółek zazwyczaj oferowane są z dyskontem w relacji do wycen rynkowych – uczestnictwo w dobrze wyselekcjonowanych IPO zazwyczaj jest dla funduszy zyskowne – ocenia Paweł Puchalski, szef działu analiz DM BZ WBK.

[[email protected]][email protected][/mail]

[ramka][srodtytul]Najwięcej debiutów w Warszawie[/srodtytul]

W I kwartale tego roku na warszawskim parkiecie pojawiło się 45 nowych spółek, z czego siedem na rynku głównym, a pozostałe na NewConnect. To daje naszej giełdzie pierwsze miejsce w Europie – wynika z cyklicznego badania PwC, IPO Watch Europe. To równocześnie rekord dla samej GPW – nigdy wcześniej w jednym kwartale nie pojawiło się tyle nowych spółek.

Pod względem wartości ofert pierwotnych (IPO) podium należało kolejno do Londynu, Oslo i Frankfurtu. GPW uplasowała się na czwartym miejscu z wynikiem 121 mln euro. O ile rok wcześniej w tym okresie wartość IPO wyniosła dużo mniej, bo ok. 30 mln euro, o tyle w IV kwartale 2010 r. było to – głównie dzięki debiutowi GPW – blisko 570 mln euro.

Rynek pierwotny w skali całej Europy hamuje. Od stycznia do marca tego roku na Starym Kontynencie było 95 IPO o łącznej wartości blisko 3 mld euro. W IV kwartale 2010 r. w ramach 129 ofert pozyskano ponad 10 mld euro. – Na innych europejskich rynkach spółki wstrzymują decyzje o IPO w obliczu dużej zmienności nastrojów na rynku – komentują autorzy raportu. Już kilka razy w historii nasza giełda była europejskim liderem pod względem liczby IPO. Eksperci twierdzą, że ma spore szanse dalej umacniać swoją pozycję. Na ten rok planowane są duże oferty, na przykład Jastrzębskiej Spółki Węglowej o wartości ok. 3,5 mld złotych czy BGŻ – około 1 mld złotych. Wciąż dużym zainteresowaniem mniejszych firm ma cieszyć się rynek NewConnect. – Ponadto zagraniczne spółki coraz chętniej będą wybierały warszawski parkiet, widząc, że tu m.in. uzyskują atrakcyjne wyceny, i to na bezpiecznym, dobrze regulowanym rynku – komentuje Jarosław Lis, zarządzający w Union?Investment TFI.

W porównaniach wartościowych zazwyczaj wypadamy raczej blado. – A to przecież wartość notowanych na giełdzie spółek decyduje o jej znaczeniu i dostępności dla zagranicznych inwestorów – zwraca uwagę Jarosław Niedzielewski, zarządzający w Investors TFI.

– Zachód premiuje wartość i płynność, co jest odzwierciedlone np. w sposobie liczenia przez MSCI indeksów, które stanowią istotny punkt odniesienia dla zagranicznych zarządzających – dodaje Niedzie- lewski. Wartość warszawskich ofert wypływa głównie z aktywności prywatyzacyjnej Skarbu Państwa. NCH[/ramka]

[ramka][srodtytul]Rekord fuzji i przejęć[/srodtytul]

W tym roku wartość transakcji fuzji i przejęć na rynku polskim może sięgnąć 25 mld zł, nie wliczając w to Polkomtelu, którego wartość szacowana jest przez rynek na 18 mld zł – oceniają szefowie UniCredit CAIB Poland. – Tym samym możemy?zostać największym rynkiem w Europie. Po raz pierwszy także fuzje i przejęcia będą warte więcej niż transakcje na rynku kapitałowym, co zbliża nas do rynków rozwiniętych – mówi Jacek Radziwilski, szef brokera.

Jego zdaniem, sporo transakcji będzie dotyczyć sektora bankowego i energetycznego (w tym sprzedaż aktywów Vatenfalla w Polsce). UniCredit CAIB Poland szacuje, że w tym roku oferty spółek prywatnych na giełdzie będą opiewać na 1–2 mld euro, czyli na poziomie zbliżonym do 2010 r. Doradca chce uczestniczyć w przynajmniej dziesięciu projektach na rynku kapitałowym i przy takiej samej liczbie transakcji fuzji i przejęć.  ?W?I?kw. uczestniczył w czterech transakcjach na GPW. K.K.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Opinie[/srodtytul]

[b]Marek Juraś [/b] Szef działu analiz UniCredit CA IB

W perspektywie dwóch najbliższych kwartałów zmiany w OFE nie powinny mieć większego wpływu na planowane oferty. Po rozliczeniu wezwania na BZ WBK i transferach za kwiecień fundusze będą dysponować ponad 10 mld zł gotówki, z czego większość będą mogły przeznaczyć na akcje. To powinno w zupełności wystarczyć na II i III kw.?W dłuższym okresie wpływ będzie jednak negatywny, gdyż zmniejszy się pula dostępna na nowe inwestycje, co tylko w pewnym stopniu będzie rekompensowane wyższymi limitami alokacyj- nymi. W związku z ograniczeniem dostępnych środków OFE staną się bardziej wybiórcze lub będą oczekiwały lepszych cen. Jeśli chodzi o wybór konkretnej oferty, to każdy przypadek inwestorzy powinni analizować odrębnie w oparciu o cenę, strategię, dotychczasową historię i osiągnięcia danej firmy. ako

[b]Piotr Cieślak[/b] wiceprezes SII

Podstawowym kryterium wyboru spółki oferującej akcje na rynku pierwotnym powinna być wycena jej papierów w odniesieniu do innych publicznych spółek z tego samego segmentu. Jeśli będą sprzedawane z dyskontem, to z pewnością warto się takim podmiotem zainteresować. Równie ważnym kryterium jest kondycja i historia finansowa spółki. Kolejnym są perspektywy rozwoju oraz plany inwestycyjne. Spółka powinna w przejrzysty i konkretny sposób przedstawić, na co chce wydać pieniądze pozyskane z emisji akcji i jak wpłynie to na jej sytuację finansową. Nie uzależniałbym natomiast inwestycji od branży, w jakiej działa firma, bo nawet jeśli nie jest to aktualnie „modny” segment rynkowy, to dana spółka może być akurat jedną z niewielu, które sobie świetnie radzą. A zmiany w funkcjonowaniu OFE raczej nie wpłyną na poziom zainteresowania ofertami przez instytucje, bo jeśli będą atrakcyjne, to z pewnością fundusze znajdą środki, by objąć część emisji akcji. kaa

[b]Renata Miś[/b] analityk amerbrokers DM

W najbliższym czasie warte uwagi wydają się oferty prywatyzowanych Banku Gospodarki Żywnościowej i Jastrzębskiej Spółki Węglowej. To sprawnie zarządzane i mające dobrą kondycję finansową przedsiębiorstwa, których akcje powinny cieszyć się popytem przy wejściu na GPW. Ponadto wiele wskazuje na to, że Skarb będzie dążył do wypłaty dywidend z obu spółek, co pozwoli na dodatkowy zarobek po zakupie ich papierów. Oczywiście atrakcyjność ofert zależeć będzie od ceny. Jeżeli zostaną sprzedane przy parametrach podobnych do notowanych na GPW konkurentów, udział w ofercie wart jest rozważenia. Nie przeceniałabym wpływu przyjęcia ustawy o OFE na rynek ofert pierwotnych. Ten rok pokazywał na razie, że fundusze emerytalne, mimo zapowiadanych zmian w systemie ubezpieczeń społecznych, aktywnie uczestniczą w ofertach publicznych ciekawych spółek. Nie przypuszczam, by teraz się to drastycznie zmieniło. bad[/ramka]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?