Kierowana przez Daniela Mzyka firma zamknęła I kw. z blisko 10,9 mln zł zarobku netto przy niemal 127,9 mln zł skonsolidowanych przychodów. Zysk netto Pagedu wzrósł rok do roku o 14 proc. przy 51-proc. zwyżce przychodów. Sprzedaż Pagedu zwiększyła się głównie dzięki sfinalizowanemu w drugiej połowie 2010 r. przejęciu Sklejki-Pisz. Doliczając (pro forma) wyniki piskiej spółki za I kw. 2010 r., wzrost przychodów wyniósł 15 proc.
Sklejkowa część biznesu Pagedu zadecydowała też o wzrośnie rentowności firmy. Podczas gdy segmenty meblowy, handlowy i nieruchomościowy zamknęły kwartał blisko zera, sklejkowy biznes zarobił dla holdingu 13,3 mln zł. Na ten zarobek złożyło się umorzenie przez bank BPH części kredytu Pagedu-Sklejki wraz z odsetkami, łącznie 6,8 mln zł. Kredyt ten to pozostałość po problemie opcji walutowych Pagedu-Sklejki i ugodzie zawartej w 2009 r. z bankiem.
