Neuca chce w pełni uzależnić Prospera

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych sprzeciwia się zmianom w statucie Prospera. Zapowiada zaskarżenie uchwały

Zaniepokojenie Stowarzyszenia budzi projekt zmian w statucie Prospera. W dokumencie regulującym działalność spółki ma zostać zapisane, że celem jej utworzenia jest prowadzenie działalności ukierunkowanej na realizację misji i strategii grupy kapitałowej Neuca, determinujących interes tej grupy.

Uchwała będzie głosowana 21 czerwca na WZA. Stowarzyszenie uważa, że taki zapis jest niezgodny z prawem. Przypomnijmy, że akcje dystrybutora farmaceutyków w 2009 r. zostały skupione przez działającą w tej samej branży Neucę (ma teraz blisko 95 proc. kapitału). Na początku zeszłego roku Prosper wycofano z giełdowego obrotu.

[srodtytul]Uchwała do zaskarżenia[/srodtytul]

– Proponowane zmiany naruszają w naszej ocenie przepis, który nakazuje jednakowo traktować akcjonariuszy w takich samych okolicznościach – mówi Piotr Cieślak, wiceprezes SII.

Takie stanowisko potwierdzają też prawnicy. – Projektowana zmiana statusu budzi poważne wątpliwości prawne. Przynajmniej dopóki w Polsce nie zostaną wprowadzone przepisy prawa holdingowego, celem spółki nie może być wyłącznie działanie na rzecz grupy kapitałowej – uważa Konrad Konarski z kancelarii Baker & McKenzie.

W piśmie skierowanym do zarządu Neuki Jarosław Dominiak, prezes SII, podkreśla, że celem zmian jest marginalizacja znaczenia i roli akcjonariuszy mniejszościowych Prospera. Uchwała jest też sprzeczna z dobrymi obyczajami i godzi w interes spółki, a także ma na celu pokrzywdzenie tych akcjonariuszy. Zapowiada, że jeśli uchwała zostanie przyjęta, to podjęte zostaną też działania w celu jej uchylenia.

[srodtytul]Cel: poprawa efektywności[/srodtytul]

Zarząd Neuki podkreśla, że zmiany mają na celu poprawę efektywności. – Jest dla nas naturalne, że spółka ta funkcjonuje w ramach grupy kapitałowej, korzystając ze wszystkich jej dobrodziejstw i realizując strategię obraną przez całą grupę. Właśnie to chcemy zapisać w statucie Prospera, co jest oczywiście zgodne z obowiązującym prawem. Identyczny zapis ma około 20 naszych spółek zależnych – mówi Piotr Sucharski, prezes Neuki. Dodaje, że w sensie biznesowym oraz organizacyjnym, nie ma już dziś zupełnie osobnych spółek, które funkcjonowały kilka lat temu.

Sucharski uważa, że to właśnie dzięki połączeniu sprzedaży na poziomie grupy osiągana jest duża skala działania, która przekłada się na konkurencyjne warunki handlowe. – Jest to warunek konieczny w naszej branży i rozumieli to współwłaściciele poszczególnych firm, które połączyły się z nami w ostatnich latach – podkreśla.

[srodtytul]Kontrowersyjna cena[/srodtytul]

SII uważa, że Neuca unika też przymusowego wykupu akcji Prospera. Wówczas za walory musiałaby płacić nie mniej niż w wezwaniu w 2009 r., czyli 8,34 zł. Teraz drobni akcjonariusze, którzy pozostali jeszcze z papierami tej spółki, mogą je sprzedać, ale jedynie za 7 zł. Walory skupuje firma zależna z grupy Neuca. Żądanie przymusowego wykupu byłoby możliwe, jedynie jeśli sama Neuca posiadałaby ponad 95 proc. akcji Prospera. – Nie łączymy akcji posiadanych przez podmioty w ramach grupy kapitałowej, ale liczymy akcje każdego podmiotu z osobna. W tej sytuacji akcjonariusze mniejszościowi Prospera nie mają możliwości żądania odkupienia ich akcji – mówi Szymon Syp z kancelarii SSW Spaczyński, Szczepaniak i Wspólnicy.

– Jako inwestor strategiczny od początku jasno komunikowaliśmy nasze cele, łącznie z planami wycofania spółki z obrotu giełdowego – podkreśla prezes Sucharski. Dodaje, że przeprowadzono łącznie dwa wezwania, w których każdy inwestor mógł sprzedać akcje.

Przypomnijmy, że kontrowersje wzbudzała też cena, po jakiej ówczesny Torfarm (następcą prawnym jest Neuca) kupił od rodziny Wesołowskich spółkę Oktogon Investment, pośrednio obejmując blisko 50 proc. głosów na WZA Prospera. Zakładając, że były to jedyne aktywa tej firmy, oznacza to, że za jedną akcję Prospera płacono wówczas 23,6 zł.

[[email protected]][email protected][/mail]